|
0:3 (0:2) |
|
Błękitni Jasienica Rosielna |
|
KARPATY KLIMKÓWKA |
|
Czas spotkania: 90 min.
Błękitni Jasienica Rosielna 0:3 Karpaty Klimkówka
0:1 (16') Pacholczyk Rafał
0:2 (38') Cypcar Konrad
0:3 (69') Gryzowski Maciej
Skład:
Rajchel Piotr(do 75'),
Wilusz Łukasz(80' Kowalski Dawid), Walus Łukasz, Cypcar Konrad,
Chudziński Sebastian(85' Kielar Marcin), Zych Łukasz, Penar Aleksander, Pulnar Łukasz,
Lenik Mirosław, Pacholczyk Rafał(76' Kielar Piotr), Gryzowski Maciej(79' Wójcik Bartosz).
W dniu dzisiejszym Karpaty po bardzo dobrym meczu pokonały Jasienicę Rosielną.
W 16' Lenik po minięciu zawodnika gospodarzy dośrodkował wprost na głowę Pacholczyka,
który otworzył wynik spotkania. Ten sam zawodnik mógł zdobyć drugą bramkę,
ale piłka po strzale z 16m trafiła w słupek.
Aktywny Lenik najpierw minął trzech zawodników gospodarzy,
próbował podać do Gryzowskiego, ale ten w ostatniej chwili został uprzedzony przez obrońcę.
W 38' sędzia odgwizdał rzut karny, po tym jak zawodnik Błękitnych
najpierw nieczysto trafił w piłkę, a trafiła w jego rękę.
Do piłki podszedł Cypcar i pewnym strzałem pokonał bramkarza.
Dwukrotnie po rzutach rożnych próbował Zych,
ale piłka po jego strzałach głową, przeleciała obok bramki.
Parę razy, głównie po stałych fragmentach gry czy też po dalekich wrzutach z autu
zakotłowało się pod bramką Karpat,
jednak bardzo dobrze spisywała się obrona na czele z Rajchlem.
W 63' Pulnar dostał podanie z lewej strony boiska i uderzył z kilku metrów na bramkę
obok bramkarza a piłka bardzo powoli toczyła się w do siatki, chociaż nie wiadomo czy by doleciała,
bo równie dobrze mogła by ugrzęznąć w błocie. Chyba tego samego zdania był Lenik,
który dobił ją do pustej bramki a sędzia po chwili zawahania pokazał spalonego.
W 69' bardzo dobrze z rzutu wolnego dośrodkował Penar A.,
piłka spadła wprost na głowę Gryzowskiego, który wpakował ją do siatki.
Ostatni kwadrans Klimkówka musiała grać w osłabieniu.
Rajchel został sfaulowany we własnym polu karnym.
Nieco puściły mu nerwy i odepchnął zawodnika Błękitnych.
Ten trochę "przyaktorzył" i sędzia pokazał naszemu bramkarzowi czerwoną kartkę.
W miejsce Pacholczyka wszedł broniący w poprzednich meczach Kielar.
W tym okresie gospodarze osiągnęli lekką przewagę,
ale tak jak w pierwszej tak w drugiej połowie bez zarzutów spisywała się defensywa Klimkówki,
tym razem na czele z Kielarem.
W końcówce spotkania piękną bramkę z rzutu wolnego z 25m mógł zdobyć Walus,
ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę,
a parę chwil później bardzo dobrej okazji nie wykorzystał Kowalski.
PODSUMOWANIE:
Wynik spotkania mógł być jeszcze wyższy, ale w kilku okazjach brakło skuteczności,
a niekiedy odrobiny szczęścia.
Goście przez 90 minut kontrolowali wynik, który ani przez chwilę nie był zagrożony.
Na brawa zasługuje cała drużyna, bo wszyscy spisali się bardzo dobrze.
1.
Cypcar Konrad
2.
Pacholczyk Rafał
3.
Gryzowski Maciej
4.
Lenik Mirosław (1 asysta)
5.
Penar Aleksander (1 asysta)