GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

W 1' aut dla gości po lewej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po dalekim wyrzucie, futbolówkę odbił bramkarz, a po chwili daleko wybił ją obrońca.
W 2' Wójcik zagrał dalekie podanie sprzed własnego pola karnego na prawe skrzydło
do Gryzowskiego, ten zostawił obrońcę za swoimi plecami
i po chwili został przez niego sfaulowany w okolicy narożnika pola karnego.
Po technicznym uderzeniu Pacholczyka A. futbolówka odbiła się od zawodnika stojącego w murze
i wyleciała po za plac gry, z kolei po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
futbolówkę do przodu wybił jeden z defensorów.
W 4' z boku boiska w pole karne dośrodkował skrzydłowy LKS-u,
jednak dobrze spisał się Szczukiewicz, który co prawda na "raty", ale chwycił piłkę.
Chwilę później z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Pacholczyk A.,
ale piłkę do przodu wybił jeden z obrońców.
W 8' lewym skrzydłem "urwał" się Puchalik, dograł niemal spod chorągiewki po ziemi do wbiegającego 
w pole karne Gryzowskiego, jednak zagranie okazało się minimalnie niedokładne,
co ułatwiło skuteczną interwencję zawodnikowi gospodarzy, który wybił piłkę.
W 10' na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik Izdebek,
jednak uderzenie okazało się bardzo niecelne.
W 11' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska,
przy linii bocznej w okolicy narożnika pola karnego.
Po dośrodkowaniu na dalszy słupek zamykający akcję zawodnik LKS-u
oddał strzał głową a piłka wpadła do siatki.
W 13' po stracie na środku boiska, z szybką kontrą ruszyli gospodarze,
futbolówka została zagrana na prawe skrzydło, na strzał z okolicy narożnika pola karnego
zdecydował się pomocnik, jednak uderzenie okazało się bardzo niecelne.
W 14' z lewej strony boiska w pole karne dośrodkował skrzydłowy LKS-u,
piłka przeleciała nad głowami wszystkich, z kolei po dograniu z drugiej strony,
futbolówka przeleciała daleko obok bliższego słupka.
W 16' rzut wolny dla Karpat po prawej stronie, w okolicy linii środkowej.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę na 30m wybił obrońca,
z kolei po uderzeniu Zycha futbolówka poleciała daleko obok słupka.
W 17' rzut wolny dla gości na środku boiska.
Po dośrodkowaniu na 14m futbolówkę głową do góry wybił defensor,
przejął ją Wójcik, ale naciskany przez trzech zawodników gospodarzy
nie zdołał jej utrzymać, gdyż ta uciekła mu po za linię końcową.
W 18' rzut wolny dla beniaminka po lewej stronie, na 30m.
Po dośrodkowaniu w pole karne futbolówkę głową do góry wybił Zych,
do przodu próbowali ją jednocześnie wybić Wiernasz z Pacholczykiem A.,
ale żaden z nich w nią nie trafił, z kolei uderzenie zawodnika gospodarzy z 16m okazało
się zbyt lekkie i Szczukiewicz z łatwością chwycił futbolówkę.
W 21' Puchalik ambitnie powalczył o piłkę na prawym skrzydle,
udało mu się ją odebrać obrońcy, dograł po ziemi do wbiegającego w pole karne
Gryzowskiego, jednak ta uciekła mu sprzed nóg,
co ułatwiło skuteczną interwencję obrońcy, który wybił ją daleko.
W 22' rzut wolny dla gości po prawej stronie boiska,
jednak po dośrodkowaniu w pole karne futbolówkę głową wybił obrońca.
W 23' z bocznego sektora boiska w pole karne dograł skrzydłowy gospodarzy,
ale dobrze interweniował jeden z naszych defensorów, który wybił futbolówkę.
W 24' rzut wolny dla Izdebek po lewej stronie boiska.
Do piłki ustawionej na 25m podszedł kapitan,
jednak trafił nią w jednego z naszych stojących w murze, a po chwili wyleciała po za linię boczną. 
Po dalekim wyrzucie z autu futbolówka przeleciała nad głowami wszystkich,
żaden z zawodników jej nie dotknął i opuściła plac gry daleko obok słupka.
W 26' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska, w okolicy linii środkowej.
Zawodnik, który podszedł do piłki nieczysto w nią trafił,
jednak z dośrodkowania wyszło dokładne podanie do stojącego na 20m kolegi,
który natychmiast oddał strzał z narożnika pola karnego po prawej stronie,
ale dobrze spisał się nasz bramkarz, który sparował futbolówkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu na 8m strzał w kierunku bramki oddał zawodnik oznaczony nr "77',
ale piłka przeleciała 2m obok słupka.
W 27' po dalekim zagraniu obrońcy z własnej połowy wydawało się,
że Wiernasz wybije piłkę głową, ale brakło mu kilku centymetrów, aby do niej doskoczyć,
w sytuacji sam na sam ze Szczukiewiczem na 16m znalazł się zawodnik z nr "11",
jednak nasz bramkarz w świetny sposób odbił piłkę nogą,
a futbolówka przeleciała daleko obok słupka.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w kierunku bramki znów główkował zawodnik z nr "77",
ale tym razem piłka przeleciała daleko obok celu.
W 30' po dalekim zagraniu jednego z naszych obrońców
futbolówkę krótko przed siebie wybił defensor gospodarzy,
natychmiast na strzał z woleja z 30m zdecydował się Puchalik,
jednak piłka przeleciała kilka metrów nad poprzeczką.
W 31' rzut wolny dla LKS-u po prawej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu na 15m, piłkę nogą wybił Zych.
W 32' aut dla gospodarzy po lewej stronie boiska, na połowie Karpat.
Po dalekim wyrzucie, futbolówkę głową po za linię końcową wybił Kasperkowicz.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zamykający akcję kapitan oddał strzał głową,
ale piłka przeleciała kilka metrów obok słupka.
W 34' kolejny aut dla beniaminka, tym razem po prawej stronie boiska.
Po dalekim wyrzucie piłkę do przodu wybił jeden z naszych,
z kolei po uderzeniu kapitana z woleja z okolicy narożnika pola karnego
przeleciała ona daleko obok celu.
W 35' trzeci z rzędu aut dla gospodarzy, po lewej stronie boiska.
Po dalekim wyrzucie piłkę przejął Zych, ale podał ją wprost pod nogi przeciwnika,
ten natychmiast zdecydował się na strzał z okolicy narożnika pola karnego,
jednak futbolówkę zmierzającą w środek z łatwością chwycił nasz goalkeeper.
W 37' rzut wolny dla gospodarzy po prawej stronie boiska.
Do piłki podszedł jeden z pomocników, jednak dośrodkowanie
zewnętrzną częścią buta kompletnie mu nie wyszło, gdyż ta przeleciała daleko obok słupka.
W 39' w pole karne ze środka boiska dośrodkował Lenik,
ale bramkarz z łatwością chwycił futbolówkę na 14m.
W 40' futbolówkę po prawej stronie boiska otrzymał zawodnik gospodarzy,
miał sporo czasu aby idealnie dośrodkować lewą nogą w pole karne,
na 10m szybko opanował ją jego niepilnowany kolega,
który mocnym uderzeniem z woleja podwyższył prowadzenie Izdebek.
W 43' rzut wolny dla Klimkówki na środku boiska.
Po krótkim rozegraniu futbolówkę na lewym skrzydle otrzymał Pacholczyk A.,
z kolei po dośrodkowaniu w pole karne po za linię boczną wybił ją jeden z zawodników LKS-u.
Po dalekim wyrzucie z autu piłka przeleciała nad głowami wszystkich,
dość niespodziewanie spadła pod nogi ustawionego na 13m Pacholczyka A.,
który natychmiast oddał strzał lewą nogą, jednak zmierzającą w środek bramki futbolówkę
nogą odbił bramkarz, a po chwili daleko wybił ją jeden z broniących.
W 44' Wójcik zagrał dalekie podanie z własnej połowy na prawo do Chudzińskiego,
ten po chwili dośrodkował w pole karne, jednak futbolówkę pewnie chwycił goalkeeper.

W 46' Zych zagrał do Pacholczyka R., ten natychmiast po ziemi między obrońcami
do wychodzącego na czystą pozycję Puchalika,
który stanął oko w oko z bramkarzem, jednak zbyt mocno wypuścił sobie piłkę,
a to ułatwiło skuteczną interwencję goalkeeperowi, który ją chwycił.
W 47' z boku boiska w pole karne dośrodkował Pacholczyk A., 
ale i tym razem dobrze spisał się bramkarz, który złapał futbolówkę.
Chwilę później najlepszy strzelec gospodarzy ograł Penara A. na środku boiska,
oddał mocny strzał z 35m, jednak dobrze interweniował Szczukiewicz, który obił piłkę na bok.
W 49' Pacholczyk R. ładnym, crossowym zagraniem 
"uruchomił" Chudzińskiego na prawym skrzydle,
ten po chwili dograł po ziemi wzdłuż bramki, ale piłkę złapał bramkarz.
W 51' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska, w okolicy linii środkowej.
Po dośrodkowaniu na dalszy słupek żaden z zawodników nie dotknął piłki,
a ta przeleciała daleko obok bramki.
W 52' rzut wolny dla Klimkówki na środku boiska.
Penar A. dostrzegł niepilnowanego Pacholczyka A. po prawej stronie, podał mu piłkę,
jednak po dośrodkowaniu na 13m, daleko do przodu wybił ją obrońca.
W 53' rzut rożny dla beniaminka po prawej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę nogą wybił Chudziński,
ta spadła pod nogi Pacholczyka A., który natychmiast "uruchomił" Puchalika na lewym skrzydle
ten "klepnął" z Gryzowskim, łatwo "wjechał" w pole karne
i w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie go pokonał.
W 55' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska,
na wysokości pola karnego, tuż przy linii bocznej.
Po dośrodkowaniu w pole karne dobrze interweniował Szczukiewicz, który odbił piłkę na rzut rożny.
Po wrzutce na 13m piłkę głową daleko obok własnej bramki wybił Gryzowski.
Po dośrodkowaniu spod chorągiewki z prawej strony boiska
w polu karnym powstało zamieszanie,
jednak ostatecznie któryś z naszych wyekspediował piłkę daleko do przodu.
W 57' rzut wolny dla Klimkówki po prawej stronie boiska, przy linii bocznej.
Po krótkim rozegraniu na dalsze zagranie nad głowami obrońców zdecydował się Penar A.,
jednak podanie okazało się zbyt mocne i piłka przeleciała tuż obok chorągiewki.
Chwilę później na strzał z 20m zdecydował się Puchalik,
jednak piłka trafiła w głowę któregoś z naszych i pewnie chwycił ją goalkeeper.
W 59' po dalekim, dokładnym wykopie Szczukiewicza, futbolówkę na lewym skrzydle otrzymał Gryzowski,
dograł po ziemi do Puchalika, ten oddał strzał z 18m, jednak bramkarz sparował piłkę na bok,
a po za linię boczną wybił ją jeden z obrońców.
Po dalekim wyrzucie z autu podanie głową przedłużył Gryzowski,
z najbliższej odległości do siatki wpakował ją Pacholczyk A.,
jednak sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, uznając, że strzelec znalazł się na pozycji spalonej.
W 60' kolejny aut dla przyjezdnych, z tego samego miejsca.
Po dalekim wyrzucie podanie głową znów przedłużył Gryzowski,
a ponad bramką także głową wybił ją defensor LKS-u.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego powstało ogromne zamieszanie,
z 10m na bramkę lekko uderzył Penar A., ale bramkarz odbił piłkę na bok,
po lewej stronie opanował ją Pacholczyk R., który natychmiast zagrał ją po ziemi na 10m,
znów zakotłowało się pod bramką, lekko do przodu wybił ją obrońca,
a po uderzeniu Gryzowskiego z woleja z 18m przeleciała metr obok słupka.
W 63' rzut wolny dla gospodarzy na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę z łatwością chwycił nasz goalkeeper.
W 65' rzut wolny dla Izdebek po prawej stronie boiska, przy linii bocznej.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął Wójcik,
który po chwili sprytnie nabił nią przeciwnika i grę z 5m wznowił Szczukiewicz.
W 67' rzut wolny dla gospodarzy po prawej stronie boiska, w okolicy narożnika pola karnego.
Do piłki podszedł lewonożny zawodnik,
jednak zmierzająca w środek bramki futbolówka przeleciała 2m nad poprzeczką.
W 71' rzut wolny dla Karpat na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił obrońca.
W 72' rzut wolny dla gości po lewej stronie boiska, na połowie przeciwnika.
Po dośrodkowaniu na dalszy słupek zamykający akcję Kielar dośrodkował w pole karne,
piłka przeleciała nad głowami wszystkich, na końcu do przewrotki złożył się Pacholczyk A.,
który próbował w ten sposób dograć wzdłuż bramki,
jednak futbolówka wyleciała na aut po drugiej stronie boiska.
W 73' Lenik zagrał krótko do Kielara, ten dośrodkował spod linii bocznej po prawej stronie
w pole karne, arbiter zauważył przewinienie na naszym zawodniku,
jednak widząc, że na 17m opanował ją Gryzowski przyznał gościom przywilej korzyści,
ten "wjechał" w pole karne, po czym został zahaczony przez obrońcę i upadł na murawę.
Sędzia bez chwili zawahania wskazał na punkt oddalony o 11m od bramki,
a rzut karny na gola pewnym strzałem zamienił Penar A.
W 76' aut dla przyjezdnych po prawej stronie boiska, na wysokości pola karnego po prawej stronie.
Po dalekim wyrzucie piłka spadła idealnie na głowę ustawionego na 10m Gryzowskiego,
który skierował ją do siatki obok bezradnego bramkarza.
W 78' piłkę na środku boiska przejął jeden z naszych, 
po chwili otrzymał ją Pacholczyk R., świetnym podaniem po ziemi między obrońcami 
"uruchomił" Kielara, który na 20m miał dużo czasu aby zastanowić się w jaki sposób pokonać bramkarza,
wybrał najtrudniejszy wariant, jednak trzeba przyznać, że zrobił to świetnie,
bo po uderzeniu po ziemi, futbolówka przeleciała pomiędzy nogami goalkeepera i wtoczyła się do siatki.
W 80' z prawej strony boiska w pole karne po ziemi dograł skrzydłowy gospodarzy,
jednak piłkę daleko do przodu wybił jeden z defensorów Karpat.
Chwilę później rzut rożny dla gospodarzy po prawej stornie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę po za linię boczną wybił Wiernasz,
z kolei po dalekim wyrzucie podanie głową przedłużył jeden z zawodników LKS-u,
nikt nie przeciął lotu piłki na 5m, a ta przeleciała nieznacznie obok słupka.
W 82' aut dla Klimkówki po lewej stronie boiska.
Po dalekim wyrzucie piłkę głową do góry wybił obrońca,
w pole karne ponownie zgrał ją Kielar, jednak znów,
tym razem daleko do przodu wyekspediował ją inny z defensorów.
W 85' rzut wolny dla przyjezdnych po prawej stronie boiska, na 30m.
Do piłki podszedł Penar A., jednak uderzenie okazało się bardzo niecelne.
W 87' po dalekim zagraniu obrońcy gospodarzy piłka spadła 18m,
próbował opanować ją zawodnik z nr "11", ale ta uciekła mu sprzed nóg i na 15m chwycił ją Szczukiewicz.
W 88' po zamieszaniu na 25m najlepiej odnalazł się kapitan gospodarzy,
który natychmiast oddał strzał w kierunku bramki, 
na linii strzału stanął Zych, piłka odbiła mu się od ręki
i sędzia po raz drugi w tym spotkaniu został zmuszony do podyktowania rzutu karnego.
Do piłki podszedł jeden z zawodników beniaminka i pewnym strzałem ulokował ją w siatce.
W 90' po strzale z 20m piłka odbiła się od jednego z naszych,
co ułatwiło skuteczną interwencję Szczukiewiczowi, który pewnie ją chwycił.
W 90+1' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska, na 35m.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę wybił jeden z naszych broniących,
z kolei po uderzeniu z okolicy narożnika pola karnego futbolówka odbiła się od biodra naszego defensora,
z kolei chwilę później arbiter odgwizdał rzut wolny pośredni dla przyjezdnych.
W 90+4' rzut wolny dla Klimkówki po lewej stronie boiska, przy linii bocznej, na wysokości pola karnego.
Do piłki podszedł Penar A., dośrodkował idealnie na głowę ustawionego na 10m Gryzowskiego,
który mocnym uderzeniem ustalił wynik spotkania.

W skrócie...
Najdalej położonym klubem od naszej miejscowości jest Wesoła,
jednak wobec organizowanego dzisiaj w Izdebkach "Drift Show Series"
cała nasza ekipa musiała dołożyć kilkanaście kilometrów, aby ominąć wspomniane zawody,
więc można powiedzieć, że udaliśmy się na najdalszy wyjazd w tym sezonie.
O ile nasz klub wiedział o tym, że będą utrudnienia w ruchu,
o tyle sędziowie rzekomo nie zostali poinformowani,
więc na mecz dotarli z... półgodzinnym opóźnieniem.
Po długim czasie oczekiwania przez obydwie ekipy, mecz rozpoczął się dopiero o godz. 15:35.

Od początku spotkania optyczną przewagę osiągnęli goście, 
jednak po za uderzeniem Pacholczyka A. z rzutu wolnego,
kiedy to piłka trafiła w mur nie stworzyli oni sobie żadnej klarownej sytuacji.
Dość nieoczekiwanie już w 11' pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze,
którzy zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry.
Od tego momentu to oni lepiej prezentowali się na boisku,
jednak na nasze szczęście nie potrafili wykorzystać trzech
 bardzo dobrych okazji do podwyższenia rezultatu.
Dopiero za czwartym razem udało się im pokonać naszego bramkarza, pięć minut przed końcem.
Goście momentami sprawiali wrażenie zagubionych
oraz kompletnie nie potrafiących odnaleźć się na trudnym terenie.
Podczas 45 minut stać ich było zaledwie na dwa niecelne oraz jeden celny,
aczkolwiek obroniony nogą przez bramkarza strzał w końcówce.

Po kilku mocniejszych słowach w szatni od początku drugiej połowy
na boisku oglądaliśmy kompletnie inny zespół.
Kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu dobrą okazję miał Puchalik,
ale nie potrafił jej wykorzystać, z kolei w odpowiedzi zawodnik gospodarzy oddał mocny strzał
z dalszej odległości, ale dobrze interweniował nasz bramkarz.
Po siedmiu minutach gry po... rzucie rożnym dla LKS-u... padła bramka dla gości,
którzy przeprowadzili szybką kontrę i zdobyli gola kontaktowego.
Wraz z upływającymi minutami, dążący do wyrównania przyjezdni
stworzyli sobie trzy bardzo dobre okazje,
jednak najpierw po uderzeniu Puchalika dobrze interweniował bramkarz,
następnie arbiter nie uznał bramki (spalony),
z kolei chwilę później piłka po strzale Gryzowskiego nieznacznie minęła słupek.
W 73' Karpaty w końcu dopięły swego, po bramce z rzutu karnego.
Minęło trzy minuty i Gryzowski wyprowadził gości na prowadzenie,
a w kolejnej akcji (180 sekund później) na 4:2 podwyższył Kielar.
Wydawało się, że nic złego dla Klimkówki w tym meczu już nie powinno się wydarzyć,
jednak bramka z rzutu karnego w 88' sprawiła, że gospodarze znów zerwali się do ataku.
Na nasze szczęście nie stworzyli oni więcej okazji,
z kolei w ostatnich sekundach spotkania wynik ustalił Gryzowski.

PODSUMOWANIE:
Po bardzo dobrym spotkaniu w ubiegłej kolejce z Lubatówką,
nasi zagrali jedną z najgorszych pierwszych odsłon w tym sezonie.
Gospodarze nie grali jakoś szczególnie dobrze,
jednak widać było, że są przyzwyczajeni do swojego specyficznego boiska.
Pewnie niewielu spodziewało się, że w drugiej połowie będziemy oglądać całkowicie inne widowisko,
jednak nasi pokazali ogromny charakter, zdobywając trzy bramki w pięć minut 
i choć w końcówce znów było nieco nerwowo,
udało im się zdobyć pierwszy komplet punktów na terenie przeciwnika. 
Trzeba przyznać, że sporo ożywienia dali rezerwowi,
którzy w dużym stopniu przyczynili się do tego zwycięstwa,
warto też odnotować dobre drugie czterdzieści pięć minut Gryzowskiego,
który do dwóch trafień dołożył dwie asysty.

PANOWIE BRAWO ZA WALKĘ W DRUGIEJ POŁOWIE!!!

Sędziowie...
W zasadzie żaden z nich nie popełnił rażącego błędu, aczkolwiek kilka osób twierdzi,
  że nieuznana bramka Pacholczyka A. na 2:2 została zdobyta prawidłowo,
jednak liniowy zasygnalizował spalonego.


KLASYFIKACJA STRZELCÓW PO VIII KOLEJCE (kliknij)

STATYSTYKI WYCHOWANKÓW W ICH OBECNYCH KLUBACH (kliknij)

• Komentarzy [0]
• czytano: [477]
• DO