GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

Kotwica KorczynaKARPATY KLIMKÓWKA
Kotwica Korczyna 0:4 KARPATY KLIMKÓWKA
2024-03-23, 14:00:00
w Korczynie
    relacja »
mecz towarzyski

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 14
Płomień Zmiennica - LKS Lubatówka
Iwonka Iwonicz - Burza Rogi
Beskid Posada Górna - Wisłok Krościenko Wyżne
Jasiołka Jaśliska - Iskra Iskrzynia
Cisy Jabłonica Polska - Brzozovia Brzozów
LKS Haczów - ULKS Grabówka
KARPATY KLIMKÓWKA - pauza

Facebook

Polub Karpaty na facebook'u


 

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 360, wczoraj: 160
ogółem: 3 097 725

statystyki szczegółowe

Sport.pl

Aktualności

Burza uciszona w Klimkówce

  • autor: K-Admin, 2018-06-17 15:40


Karpaty Klimkówka 4:1 Burza Rogi

1:0 (23') Penar Aleksander
1:1 (45') Weber Tomasz

2:1 (55') Chudziński Sebastian
3:1 (90+1') Gryzowski Maciej
4:1 (90+4') Wójcik Bartosz

Skład:
Szczukiewicz Marcin, Lenik Mirosław, Wiernasz Kamil, Walus Łukasz, Kasperkowicz Marcin,

Chudziński Sebastian, Penar Aleksander, Wojtoń Jakub, Pacholczyk Artur, Zajdel Marcin,
Gryzowski Maciej.


Zmiany:
32' Cypcar Konrad za Kasperkowicz Marcin
46' Dubiel Sławomir za Szczukiewicz Marcin
46' Kielar Marcin za Zajdel Marcin
46' Penar Piotr za Penar Aleksander
66' Wójcik Bartosz za Lenik Mirosław


więcej w rozwinięciu...

W 1' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie, w okolicy linii środkowej.
Po krótkim rozegraniu, piłkę po prawej stronie otrzymał Wiernasz,
natychmiast kopnął ją do przodu wzdłuż linii bocznej, jednak futbolówka wyleciała po za plac gry.
W 2' aut dla Karpat po lewej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po dalekim wyrzucie, piłkę wybił jeden z defensorów.
Identyczna sytuacja miała miejsce minutę później.
W 4' Wiernasz ładnym, crossowym zagraniem "uruchomił" Zajdla na lewym skrzydle,
ten szybko opanował futbolówkę, próbował dograć wzdłuż bramki,
jednak piłka trafiła w nogi przeciwnika, następnie w niego i grę z 5m wznowił bramkarz.
W 6' aut dla gości po prawej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po dalekim wyrzucie piłkę wybił Walus, a po za linię boczną wyekspediował ją Zajdel.
Po wznowieniu gry, futbolówkę daleko do przodu, tym razem nogą wybił Walus.
W 7' rzut wolny dla gości na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę głową do góry wybił Walus
a po chwili pewnie chwyci ją Szczukiewicz.
W 8' rzut wolny dla Klimkówki po lewej stronie boiska, na połowie przeciwnika.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę zmierzającą w środek bramki złapał bramkarz.
W 9' Penar A. świetnym podaniem ze środka boiska nad głowami obrońców
"uruchomił" Lenika na prawym skrzydle.
Ten szybko opanował futbolówkę, jednak w momencie oddawania strzału
z okolicy narożnika pola karnego poślizgnął się, po czym upadł na murawę.
w tym czasie obrońca zdążył wrócić, a wobec tego,
że nasz zawodnik się poślizgnął, wybił futbolówkę daleko.
W 10' z boku boiska w pole karne dośrodkował Lenik,
ale zagranie okazało się zbyt mocne i piłka przeleciała kilka metrów obok słupka.
W 11' aut dla przyjezdnych po prawej stronie boiska, na połowie gospodarzy.
Po szybkim wznowieniu w futbolówkę głową nie trafił nasz obrońca,
piłka spadła pod nogi zawodnika z nr "7", który popędził z nią wzdłuż linii bocznej,
jednak po dośrodkowaniu w pole karne nikt jej nie dotknął
i przeleciała na drugą stronę aż po za linię boczną.
W 14' z boku boiska w pole karne dośrodkował Wiernasz
jednak piłkę pewnie chwycił goalkeeper Burzy.
W 16' rzut wolny dla gości po lewej stronie boiska na połowie Karpat.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę z łatwością złapał Szczukiewicz.
W 19' piłkę na prawym skrzydle otrzymał zawodnik gości i popędził z nią wzdłuż linii bocznej.
Na końcu boiska próbował dograć ją do kolegi, ale lot piłki przeciął Wiernasz
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka dość szczęśliwie spadła
pod nogi ustawionego na 18m na wprost bramki zawodnika Burzy, który natychmiast oddał strzał,
jednak futbolówka odbiła się od jednego z naszych i przeleciała kilka metrów nad poprzeczką.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do głową do góry wybił Walus,
opanował ją Kasperkowicz, ale podał zbyt lekko i Pacholczyka A.
wyprzedził pomocnik gości, próbował natychmiast dośrodkować z prawej strony boiska,
jednak zagranie kompletnie mu nie wyszło, gdyż piłka przeleciała daleko obok bliższego słupka.
W 21' Wojtoń zbyt długo zwlekał z podaniem piłki na środku boiska,
więc przejął ją zawodnik gości, szybko zagrał do przodu do napastnika,
jednak lepszy w pojedynku szybkościowym okazał się Walus,
który wybił piłkę, ponadto arbiter uznał że został on sfaulowany.
W 22' piłkę po prawej stronie boiska w okolicy chorągiewki otrzymał Pacholczyk A.,
zagrał do Gryzowskiego, ten natychmiast z okolicy narożnika pola karnego dośrodkował na dalszy słupek,
zamykający akcję Zajdel oddał strzał głową,
jednak bardzo dobrze spisał się bramkarz, który odbił futbolówkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu na 7m piłka spadła idealnie na głowę Penara A.,
który nawet nie musiał odrywać stóp od murawy,
jedynie dostawił głowę, a piłka tuż przy słupku wpadła do siatki.
W 26' goście przeprowadzili szybką kontrę środkiem boiska.
Jeden z zawodników podał pomiędzy naszymi obrońcami,
więc napastnik stanął oko w oko ze Szczukiewiczem,
ale uderzenie okazało się zbyt lekkie, więc nasz bramkarz odbił piłkę,
a po chwili daleko wybił ją Walus.
W 28' piłkę na lewym skrzydle otrzymał Zajdel,
zagrał do ustawionego na 25m na wprost bramki Gryzowskiego,
ten podał piętą do Pacholczyka A., który zagrał pomiędzy obrońcami na lewo do Zajdla,
który próbował dograć wzdłuż bramki, ale piłkę złapał bramkarz.
W 29' na strzał z 25m zdecydował się zawodnik Rogów, ale piłka poleciała daleko obok celu.
W 31' piłkę na lewym skrzydle otrzymał Pacholczyk A.,
dośrodkował w pole karne, piłkę opanował Gryzowski,
oddał strzał z 16m, ale uderzenie zablokował obrońca,
z kolei po dobitce Wojtonia, futbolówkę zmierzającą w środek bramki
pewnie chwycił goalkeeper Burzy.
W 33' rzut wolny dla Klimkówki po lewej stronie boiska, w okolicy linii środkowej.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił obrońca,
a po dośrodkowaniu Pacholczyka A. lewą nogą na raty chwycił ją bramkarz.
W 35' rzut wolny dla gospodarzy po prawej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłka przeleciała nad głowami wszystkich,
na końcu zastawiał ją Wiernasz, który chciał, żeby opuściła plac gry,
ale odbiła mu się od nogi, co sprawiło, że arbiter przyznał gościom rzut rożny.
Po dośrodkowaniu na dalszy słupek, zamykający akcję napastnik wygrał pojedynek główkowy
z naszym obrońcą, oddał strzał, ale futbolówka przeleciała kilka metrów obok celu.
W 36' Pacholczyk A. świetnym podaniem między obrońcami
"uruchomił" Lenika na prawym skrzydle, a ten popędził sam w kierunku bramki przeciwnika.
Gdy znalazł się w okolicy narożnika pola karnego, zbyt długo zwlekał z decyzją,
co sprawiło, że obrońca zdążył wrócić,
a po oddaniu strzału zdołał jeszcze wślizgiem zablokować to uderzenie.
W 37' Penar A. dalekim zagraniem ze środka boiska "wypatrzył" na lewym skrzydle Zajdla,
ten zgrał futbolówkę głową w pole karne, jednak dobrze ustawiony bramkarz chwycił piłkę.
W 38' rzut wolny dla Karpat na środku boiska.
Po krótkim rozegraniu Penar A. ponownie dalekim zagraniem szukał Zajdla po lewej stronie,
ale tym razem zagranie okazało się trochę za mocne, gdyż piłka przeleciała kilka metrów obok słupka.
W 40' aut dla gości po prawej stronie boiska, na naszej połowie.
Po wznowieniu gry piłkę po otrzymał zawodnik z nr "7",
dograł na 18m na wprost bramki do kolegi, który wypuścił sobie piłkę na kilkanaście metrów,
a ta wyleciała po za linię końcową.
W 41' rzut wolny dla Klimkówki na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił środkowy obrońca.
Spadła pod nogi Wojtonia, który podał na lewo do Zajdla,
ten oddał strzał z okolica narożnika pola karnego, ale uderzenie okazało się bardzo niecelne.
W 44' rzut wolny dla Rogów po prawej stronie boiska, przy linii bocznej.
Obrońca kopnął prosto do zawodnika z nr "7", ten opanował piłkę kilka metrów od linii końcowej,
próbował zagrać do kolegi, jednak Pacholczyk A. dotknął futbolówki ręką w okolicy narożnika pola karnego.
Po dośrodkowaniu na dalszy słupek, zamykający akcję napastnik pomimo asysty naszego obrońcy
w tylko sobie znany sposób zdołał przeciąć lot piłki,
która zmierzała metr obok słupka i wpakował ją wślizgiem do siatki niemal z linii końcowej.
W ostatniej akcji pierwszej połowy środkiem boiska z piłką przy nodze popędził zawodnik Burzy,
zagrał na prawo do wychodzącego na czystą pozycję kolegi,
ten oddał mocny strzał z okolicy narożnika pola karnego po prawej stronie,
jednak w tej sytuacji gospodarzy uratował słupek.
Kilka sekund później za wulgarne słowa zawodnika Burzy
arbiter przyznał gospodarzom rzut wolny na 30m przed własną bramka.

Kilkanaście sekund po rozpoczęciu drugiej połowy zawodnik gości podał piłkę wprost pod nogi ustawionego na 25m Gryzowskiego, ten szybko podał między obrońcami do wychodzącego na czystą pozycję Chudzińskiego, ale ten oddał zbyt lekki strzał z 13m,
a futbolówkę zmierzającą w środek bramki z łatwością chwycił bramkarz.
W 47' aut dla gości po prawej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po wznowieniu gry, piłkę na dalszy słupek dośrodkował boczny obrońca,
jednak zamykający akcję napastnik nie zdołał sięgnąć futbolówki, a ta przeleciała kilka metrów obok bramki.
W 50' Penar P. bardzo ładnym podaniem pomiędzy obrońcami "uruchomił" wychodzącego na czystą pozycję Chudzińskiego, ten w sytuacji sam na sam oddał strzał,
jednak lepszy okazał się bramkarz, który odbił futbolówkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę głową wybił obrońca,
a po lekkim uderzeniu Lenika zza pola karnego,
futbolówkę zmierzającą w środek bramki chwycił bramkarz.
W 51' rzut wolny dla Karpat na środku boiska.
Po krótkim rozegraniu, Penar P. kopnął piłkę nad głowami obrońców na prawe skrzydło,
jednak zagranie okazało się zbyt mocne i piłka wyleciała po za linię końcową.
W 53' rzut wolny dla gospodarzy po prawej stronie boiska, na połowie przeciwnika.
Penar P. podał krótko do Wiernasza, ten dośrodkował na 15m,
podanie głową przedłużył Gryzowski, jednak sędzia liniowy podniósł chorągiewkę,
uznając, że Kielar był na spalonym.
W 55' środkiem boiska z piłką przy nodze popędził Pacholczyk A.,
zagrał do ustawionego na 30m tyłem do bramki Gryzowskiego,
do którego natychmiast doskoczył obrońca, po czym razem upadli na murawę.
Z sytuacji skorzystał Chudziński, który przejął futbolówkę na 20m,
popędził sam w kierunku bramki przeciwnika i w sytuacji sam na sam z bramkarzem
kopnął futbolówkę obok niego, a ta wtoczyła się do siatki.
W 56' rzut wolny dla Rogów na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę chwycił Dubiel.
W 57' rzut wolny dla gospodarzy po lewej stronie boiska, w okolicy linii środkowej.
Po krótkim rozegraniu, piłkę na środku boiska otrzymał Penar P., jednak natychmiast doskoczył do niego środkowy pomocnik gości, który "wpakował" się w niego wślizgiem w brzydki sposób.
Obaj zawodnicy mieli sobie sporo do powiedzenia, z kolei arbiter ukarał obydwu żółtą kartką.
Po lekkim dośrodkowaniu w pole karne, piłkę z łatwością chwycił bramkarz.
W 60' rzut wolny dla Karpat na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, Gryzowski w trudnej sytuacji wygrał pojedynek główkowy,
ale piłka poleciała do góry, a po chwili wybił ją jeden z broniących.
W 61' na strzał z 20m na wprost bramki zdecydował się zawodnik gości,
jednak dobrze interweniował Dubiel, który sparował piłkę do boku,
z kolei po za linię boczną wybił ją Wiernasz.
Po wznowieniu gry piłkę głową wybił Walus, a po uderzeniu zawodnika gości z woleja z 18m 
odbiła się od nogi jednego z naszych i przeleciała kilka metrów obok bramki.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego znów główkował Walus,
piłka spadła na prawe skrzydło, a po dograniu w pole karne przeleciała daleko obok bramki.
W 63' rzut wolny dla Klimkówki na środku boiska.
Po lekkim dośrodkowaniu w pole karne, piłkę z łatwością chwycił bramkarz.
W 65' rzut wolny dla Burzy po prawej stronie boiska, przy linii bocznej.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę pewnie chwycił Dubiel.
W 69' rzut wolny dla gości na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę wybił Penar P.
W 70' rzut wolny dla przyjezdnych na 20m na wprost bramki, nieco po lewej stronie.
Do piłki podszedł zawodnik z nr "7", jednak uderzenie okazało się bardzo niecelne.
W 73' aut dla Karpat po prawej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po dalekim wyrzucie, podanie głową przedłużył Gryzowski
jednak futbolówką po za linię boczną wybił jeden z obrońców.
Po ponownym dalekim wyrzucie podanie głową znów przedłużył Gryzowski,
z kolei sędzia liniowy uznał, że Pacholczyk A. był na spalonym.
W 74' rzut wolny dla gości po prawej stronie boiska, przy linii bocznej.
Po dośrodkowaniu w pole karne, Wiernasz nieczysto trafił w piłkę,
następnie zbyt lekko wybił ją Walus, a po dośrodkowaniu z boku boiska
zamykający akcję napastnik oddał lekki strzał i futbolówkę złapał Dubiel.
W 75' zawodnik gości z nr "7" przerwał dobrze zapowiadającą się kontrę gospodarzy na środku boiska,
po czym nasz zawodnik upadł na murawę. Arbiter bez wahania pokazał winowajcy żółtą kartkę,
a że było to drugie upomnienie, musiał on przedwcześnie opuścić plac gry.
Po krótkim rozegraniu piłka padła łupem przeciwnika.
W 79' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował zawodnik Rogów z nr "10" na koszulce,
piłka odbiła się od nogi Kielara, po czym pewnie chwycił ją nasz bramkarz.
W 80' na strzał z dystansu zdecydował się Wojtoń, jednak uderzenie po ziemi okazało się bardzo niecelne.
W 83' rzut wolny dla Burzy na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę odbił nasz bramkarz,
a po chwili arbiter odgwizdał przewinienie na Wiernaszu.
W 86' piłkę na środku boiska otrzymał Wojtoń, zagrał na prawo do Wójcika, ten kopnął piłkę między obrońcami po ziemi na dalszy słupek, z kolei zamykający akcję... środkowy obrońca Walus,
który przebiegł niemal całą długość boiska i próbował wślizgiem z 5m wpakować piłkę do siatki,
jednak dobrze spisał się bramkarz, który instynktownie odbił futbolówkę.
W 87' na strzał z 30m na wprost bramki zdecydował się zawodnik gości z nr "3",
jednak po ładnym uderzeniu futbolówka przeleciała 2m obok spojenia.
W 89' na strzał z 20m zdecydował się Wojtoń, ale piłka przeleciała daleko obok celu.
W 90+1' arbiter uznał, że napastnik gości znalazł się na pozycji spalonej na 30m przed naszą bramką.
Po dalekim kopnięciu piłki przez Walusa futbolówka spadła na nogę stojącego tyłem do bramki na 20m Wójcika, który odegrał ją z "powietrza" do wbiegającego w pole karne Gryzowskiego,
który w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie go pokonał.
W 90+4' środkiem boiska z piłką przy nodze popędził bodajże Pacholczyk A., 
zagrał do ustawionego na 18m na wprost bramki Gryzowskiego,
ten podał na prawo do wychodzącego na czystą pozycję Wójcika,
który w sytuacji sam na sam z bramkarzem kopnął piłkę obok niego do bramki.


W skrócie...
Od początku spotkania gospodarze szybko próbowali narzucić swoje warunki,
zdecydowanie częściej operując piłką.
Po kwadransie gry coraz śmielej zaczęli sobie poczynać goście,
ale tak samo jak Karpaty nie potrafili sobie stworzyć żadnej klarownej sytuacji.
Dopiero w 22' sporo natrudzić musiał się bramkarz Burzy, który z trudem obronił uderzenie głową Zajdla.
Kilkanaście sekund nie miał już nic do powiedzenia,
bo po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową do siatki skierował Penar A.
W odpowiedzi, dobrą okazję do wyrównania trzy minuty później mieli przyjezdni,
ale Szczukiewicz wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem.
Kolejne dziesięć minut to przewaga gospodarzy, którzy ponownie częściej operowali piłką
i próbowali stwarzać ładne, składne akcje, niekiedy zaczynając od formacji defensywnej,
ale tak samo jak na początku, większość akcji kończyła się niedokładnym ostatnim podaniem,
bądź piłka lądowała w rękach goalkeepera.
W 35' nieznacznie obok celu główkował napastnik gości, 
z kolei minutę później bardzo dobrą okazję zmarnował Lenik.
W 44' przyjezdnym udało się doprowadzić do wyrównania,
a druga bramka w tym spotkaniu padła także po stałym fragmencie gry.
Podopieczni trenera Sikorskiego mogli schodzić do szatni nawet prowadząc,
ale skrzydłowy w sytuacji sam na sam kopnął futbolówkę w słupek.

Na początku drugiej odsłony Chudziński dwukrotnie stanął oko w oko z bramkarzem,
ale za każdym razem lepszy okazywał się bramkarz.
Po dziesięciu minutach gry ten sam zawodnik po raz kolejny znalazł się w sytuacji sam na sam,
a że "do trzech razy sztuka" to tym razem udało mu się pokonać goalkeepera.
Z biegiem czasu optyczną przewagę osiągnęli podrażnieni takim obrotem spraw goście,
ale po za obronionym przez Dubiela strzałem zza pola karnego
i lekkim strzałem głową przez napastnika nie potrafili oni stworzyć klarownej sytuacji.
Ostatni kwadrans spotkania gospodarze grali w przewadze jednego zawodnika,
po tym jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został rozgrywający
dobre zawody zawodnik z nr "7", który nijak nie mógł pogodzić się z utratą drugiej bramki,
mając sporo pretensji do pracy arbitra i w kilkanaście minut (po faulach) wykluczył się z gry.
Wydawało się, że od tego momentu gospodarze zdominują plac gry,
ale z uwagi na to, że zespół z Rogów nie przez przypadek znajduje się na wysokiej pozycji w tabeli,
nawet grając w przewadze bardziej skupili się na obronie korzystnego rezultatu.
Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry świetną okazję do podwyższenia wyniku miał Walus,
ale nie udało mu się pokonać bramkarza z kilku metrów.
Zamiast bezpiecznej przewagi, goście mogli wyrównać, bo bardzo ładnym, aczkolwiek nieznacznie niecelnym uderzeniu z dalszej odległości.
Arbiter doliczył dodatkowe cztery minuty i to właśnie w tym czasie gospodarze zdobyli jeszcze dwa trafienia,
po tym jak dwie sytuację sam na sam na bramki zamienili:
najpierw Gryzowski, a następnie Wójcik.

PODSUMOWANIE:
Do spotkania z Rogami nasz zespół przystąpił bez dwóch zawodników,
którzy w większości spotkań występują w podstawowej 11-stce,
a więc bez Pacholczyka R. oraz Zycha.
Trzecim nieobecnym był Pietruszka, który w ostatnich kilku meczach także występował od pierwszej minuty.
Kontuzje od dłuższego czasu leczą Wołczański P., Wilusz, a także Pulnar.
Pomimo braków kadrowych, na ławce rezerwowych zasiadło pięciu zawodników,
którym trener już przez spotkaniem obiecał grę po przerwie.
Co prawda jeszcze przed zejściem do szatni
boisko szybciej od kolegów z powodu kontuzji opuścił Kasperkowicz,
a na drugą odsłonę coach dokonał wymiany trzech zawodników (w tym bramkarza).
Spotkanie mogło podobać się kibicom obydwu drużyn,
jednak większe powody do radości mieli nasi, którzy mogli zachwycać się całkiem przyzwoitą grą
na tle drużyny, która do niedawna biła się o awans do V-ligi.
Dwie bramki w doliczonym czasie gry sprawiły, że po za porażką 3:0 w Zmiennicy,
była to najwyższa przegrana Burzy w tym sezonie.
(Porażki 3:0 z Jabłonicą oraz Wisłokiem KW to walkowery).

Należy bardzo pochwalić nasz zespół, który do końca ambitnie walczy o szóstą lokatę na koniec sezonu.
Był to ostatni mecz na własnym obiekcie, a ciekawostką jest fakt,
że w rundzie wiosennej żadnej z siedmiu drużyn nie udało się pokonać Klimkówki na Sweden Arena.

BRAWO PANOWIE!!!

Na koniec tradycyjnie kilka słów o pracy sędziów...
Liniowi - bez błędów, bez zastrzeżeń.
Trzeba przyznać, że arbiter główny także całkiem przyzwoicie prowadził tej pojedynek.
Z pewnością z moją opinią nie zgodzą się goście, którzy mieli sporo uwag co do jego pracy
i mają na pewno odmienne zdanie o nim, a wszystko zaczęło się od dość kontrowersyjnej sytuacji z 55',
kiedy to obrońca Burzy wpadł w zastawiającego piłkę,
stojącego na 30m tyłem do bramki Gryzowskiego, po czym obaj upadli na murawę.
Goście przekonali byli, że to nasz zawodnik faulował, jednak arbiter był innego zdania,
zastosował przywilej korzyści, a kilkanaście sekund później padła bramka na 2:1.
Ciężka sytuacja do oceny, osobiście nie podejmę się oceny,
wypada zaufać arbitrowi, którego decyzję, za dobrą uznali także jego pomocnicy liniowi.

Wpis z portalu www.nowiny24.pl
"Przekonujące zwycięstwo na pożegnanie sprezentowali
swoim kibicom piłkarze Karpat Klimkówka.
W ostatnim meczu na własnym stadionie pokonali pewnie zespół Burza Rogi".
"W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane.
Po osłabieniu rywala przejęliśmy kontrolę i zasłużenie wygraliśmy.
W tej rundzie radziliśmy sobie całkiem nieźle, jestem bardzo zadowolony.
Szkoda, że runda jesienna nam nie wyszła, bo mogło się różnie potoczyć

– powiedział trener Karpat, Łukasz Walus. 



KLASYFIKACJA STRZELCÓW PO XXV KOLEJCE (kliknij)


Na marginesie...
Spotkanie XXIV kolejki pomiędzy Burzą Rogi (2:1) a Jasiołką Jaśliska zostało zweryfikowane jako walkower
na korzyść gospodarzy, z powodu wystąpienia w zespole gości zawodnika z nadmiarem żółtych kartek.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [477]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Start RymanówKARPATY KLIMKÓWKA
mecz towarzyski
Start Rymanów   KARPATY KLIMKÓWKA
2024-03-30, 13:00:00

w Rymanowie

Reklama

JUNIORZY I MŁODZIKI

JUNIORZY-I-M-ODZIKI

SPONSORZY

hymon
--------------------------------------------
Mechanika
--------------------------------------------
venus
--------------------------------------------
penar-serwis
--------------------------------------------
pryma
--------------------------------------------
folio
--------------------------------------------
zak-ad-stolarski-gotowe
--------------------------------------------

iwan2
--------------------------------------------
osp-klimk-wka
--------------------------------------------
Gmina-Ryman-w
--------------------------------------------
zielone-jab-uszko
--------------------------------------------
anvit
--------------------------------------------
budmar  

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
Jasiołka Jaśliska 5:1 LKS Lubatówka
Beskid Posada Górna 3:1 Burza Rogi
KARPATY KLIMKÓWKA 0:3 Wisłok Krościenko Wyżne
Iwonka Iwonicz 0:1 Iskra Iskrzynia
LKS Haczów 2:1 Brzozovia Brzozów
Płomień Zmiennica 1:3 ULKS Grabówka
Cisy Jabłonica Polska pauza

Logowanie

Wyszukiwarka