GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

KARPATY KLIMKÓWKA Cisy Jabłonica Polska
KARPATY KLIMKÓWKA 3:2 Cisy Jabłonica Polska
2024-04-13, 17:00:00
    relacja »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16
Beskid Posada Górna - KARPATY KLIMKÓWKA
LKS Haczów - Iskra Iskrzynia
Cisy Jabłonica Polska - ULKS Grabówka
Brzozovia Brzozów - LKS Lubatówka
Płomień Zmiennica - Burza Rogi
Jasiołka Jaśliska - Wisłok Krościenko Wyżne
Iwonka Iwonicz - pauza

Facebook

Polub Karpaty na facebook'u


 

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 7 gości

dzisiaj: 368, wczoraj: 349
ogółem: 3 113 307

statystyki szczegółowe

Statystyki drużyny

Sport.pl

Aktualności

Strzelecki popis z Florianem

  • autor: K-Admin, 2018-03-04 19:36

Florian Rymanów Zdrój 2:10 Karpaty Klimkówka

0:1 (11') Wójcik Bartosz
1:1 (13') Lorenc Sylwester

1:2 (29') Gryzowski Maciej
1:3 (34') Wójcik Bartosz
1:4 (41') Wójcik Bartosz

1:5 (45') Pacholczyk Rafał
1:6 (60') Pacholczyk Rafał
1:7 (66') Gryzowski Maciej
1:8 (69') Zych Łukasz
1:9 (74') Litwin Maciej
1:10 (75') Gryzowski Maciej

2:10 (89') Klimkiewicz Bogusław - wolny

Skład:
zawodnik testowany, Kasperkowicz Marcin, Zych Łukasz, Walus Łukasz, Penar Piotr,

Zajdel Marcin, Wojtoń Jakub, Pacholczyk Rafał, Kowalski Dawid,
Wójcik Bartosz, Gryzowski Maciej.

Z ławki rezerwowych wchodzili:
Szczukiewicz Marcin, Penar Aleksander, Wiernasz Kamil,
Litwin Maciej, Kielar Marcin, Wołczański Paweł



więcej w rozwinięciu..

W 3' z boku boiska w pole karne dograł zawodnik Floriana, ale futbolówkę nogą wybił Walus.
W 6' z prawej strony boiska na 10m dośrodkował Kasperkowicz, ale piłkę wybił obrońca.
W 10' Wojtoń ładnym podaniem między defensorami obsłużył Pacholczyka R.
Ten wbiegł z futbolówką w pole karne, oddał strzał po ziemi,
jednak dobrze spisał się bramkarz, który nogą obronił to uderzenie.
Piłka spadła na 7m wprost pod nogi Gryzowskiego,
jednak nie udało mu się jej opanować, a ta wyleciała po za plac gry.
Minutę później padła pierwsza bramka w tym spotkaniu.
Z boku boiska w pole karne podał Pacholczyk R., piłkę opanował Wójcik,
który strzałem po ziemi z 13m pokonał bezradnego goalkeepera.
W 13' "gospodarze" doprowadzili do wyrównania.
Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Klimkiewicz, z łatwością poradził sobie z naszym zawodnikiem,
natychmiast kopnął piłkę nad obrońcami Karpat, a Lorenc w sytuacji sam na sam,
strzałem po ziemi ulokował ją w siatce.
W 15' na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik Floriana, 
ale piłkę bez problemu chwycił nasz testowany bramkarz.
Chwilę później sędzia odgwizdał przewinienie na pomocniku Rymanowa Zdroju.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę próbował wybić Zych,
ale ta spadła pod nogi zamykającego akcję zawodnika Floriana,
który z ostrego kąta kopnął ją w kierunku bramki.
Sytuację uratował Walus, który wybił ją z linii bramkowej.
W 19' na strzał z dystansu zdecydował się Pacholczyk R.
Piłkę zmierzającą w środek bramki odbił bramkarz, ale po chwili już pewnie ją chwycił.
W 20' z lewej strony boiska w pole karne dośrodkował Wójcik.
Piłka spadła idealnie na głowę Gryzowskiego, jednak chybił on o kilka metrów.
W 23' rzut wolny dla "gospodarzy" na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę głową wybił Walus,
a po technicznym strzale Klimkiewicza z 20m futbolówka przeleciała metr nad spojeniem.
W 25' rzut wolny dla Floriana po prawej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę wypiąstkował nasz testowany bramkarz.
W 29' goalkeeper Rymanowa Zdroju kopnął piłką w Gryzowskiego,
ten szybko ją opanował i przelobował stojącego na 18m winowajcę.
Minutę później rzut rożny dla "gości" po prawej stronie boiska.
Po dobrym dośrodkowaniu w kierunku bramki główkował Wójcik,
ale uderzenie w środek okazało się zbyt lekkie.
W 34' padła kolejna bramka.
Goalkeeper Floriana znów podał piłkę wprost pod nogi Gryzowskiego,
który tym razem "wypatrzył", że w lepszej sytuacji strzeleckiej znajduje się Wójcik,
podał mu piłkę, a ten strzałem z kilku metrów podwyższył rezultat.
W 36' piłkę na lewym skrzydle otrzymał Kowalski.
Zagrał na środek do Pacholczyka R., który oddał strzał z 18m,
ale futbolówka przeleciała kilka metrów obok bramki.
W 38' z boku boiska w pole karne dośrodkował skrzydłowy Floriana,
jednak piłkę pewnie chwycił nasz testowany bramkarz.
W 41' piłkę na prawym skrzydle otrzymał Pacholczyk R.,
który widząc, że bramkarz zmierza w jego kierunku postanowił go przelobować.
Piłka odbiła się od poprzeczki, a z najbliższej odległości do siatki wpakował ją Wójcik.
W 45' wynik pierwszej odsłony strzałem z 17m ustalił Pacholczyk R.

W 52' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował skrzydłowy Floriana.
Futbolówka spadła idealnie na głowę ustawionego na 7m napastnika,
jednak na nasze szczęście główkował on kilka metrów obok słupka.
W międzyczasie obydwie drużyny wykonywały po jednym rzucie rożnym,
ale piłka za każdym razem padała łupem obrońców.
W 60' środkiem boiska popędził Gryzowski,
zagrał na lewo do Pacholczyka R., który płaskim strzałem lewą nogą
z okolicy narożnika pola karnego po lewej stronie podwyższył prowadzenie.
W 66' aut dla "gości" po lewej stronie boiska, na wysokości pola karnego.
Po wznowieniu gry, piłkę na moment wybił obrońca, gdyż ta spadła pod nogi Wiernasza.
Ten natychmiast dośrodkował ją na 8m, spadła na głowę Gryzowskiego,
który pokonał bramkarza.
W 67' Wołczański P. ładnym, płaskim podaniem z prawej strony boiska
"uruchomił" Kielara na drugim skrzydle.
Ten po chwili dośrodkował w pole karne, ale umiejętnie popchnięty przez obrońcę Gryzowski
nie był w stanie wyskoczyć do piłki, a ta wyleciała po za plac gry.
W 69' na strzał z dystansu zdecydował się Wojtoń.
Piłka odbiła się od pleców zawodnika Floriana i przeleciała kilka metrów obok słupka.
Po idealnym dośrodkowaniu Penara A. z rzutu rożnego
piłkę mocnym strzałem z 7m do siatki wpakował Zych.
W 73' na indywidualną akcję zdecydował się Gryzowski.
Łatwo minął dwóch obrońców, oddał strzał lewą nogą z 13m,
jednak piłka nieznacznie minęła słupek.
W 74' piłkę na lewym skrzydle otrzymał Penar A.
Naciskany przez obrońcę umiejętnie ją zastawił w okolicy chorągiewki,
doskoczył drugi obrońca, jednak ten bardzo ładnym zwodem z "siatką" minął
jednocześnie dwóch zawodników, dograł na 11m do Litwina,
który strzałem po ziemi podwyższył rezultat.
W 75' zawodnik "gospodarzy" podał piłkę wprost pod nogi Gryzowskiego,
który zauważył nieco wysuniętego bramkarza i sprytnym strzałem go przelobował.
W końcówce spotkania dwukrotnie dobrze spisał się Szczukiewicz,
który najpierw odbił piłkę po strzale zawodnika Floriana,
a chwilę później wypiąstkował futbolówkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
W 89' rzut wolny dla Rymanowa Zdroju.
Do piłki podszedł Klimkiewicz, który ładnym strzałem z 20m pokonał naszego bramkarza.

PODSUMOWANIE:
Ciężko cokolwiek napisać po takim spotkaniu.
Można by rzec, że wynik mówi sam za siebie,
jednak pierwsze dwa kwadranse nie zwiastowały, że będzie to tak jednostronny pojedynek.
Pierwszą bramkę po 11 minutach gry zdobyli zawodnicy Karpat,
ale ambitnie grający "gospodarze" szybko doprowadzili do wyrównania.
Chwilę później mogli wyjść nawet na prowadzenie, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Walus.
Dwa proste błędy bramkarza Floriana sprawiły, że na przełomie pięciu minut "goście"
zdobyli dwie bramki, a w końcówce dołożyli kolejne dwa trafienia.

Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza.
Zawodnicy obydwu ekip narzucili szybkie tempo,
stąd oglądaliśmy "szarpany" kwadrans, w którym w dobrej sytuacji strzeleckiej 
znalazł się napastnik Floriana, ale na nasze szczęście główkował obok słupka.
Warto dodać, że trochę spokoju w grę "gospodarzy" wniósł trener,
który postanowił wejść na plac gry, grając na pozycji środkowego obrońcy,
ale po pierwszej bramce po przerwie strzelonej przez Klimkówkę
na boisku rządziła już tylko jedna drużyna.
Stosujący wcześniej wysoki pressing "gospodarze" nieco opadli z sił,
a na przełomie kolejnych piętnastu minut stracili jeszcze cztery bramki.
Gdy wydawało się, że nic dobrego dla nich już w tym meczy się nie wydarzy,
minutę przed końcem meczu ładnym strzałem z rzutu wolnego
popisał się najlepszy tego dnia zawodnik w ich zespole - Klimkiewicz,
który ustalił wynik pojedynku.

Wynik chociaż dość niespotykany pozostanie mało ważny.
Myślę, że dla trenera najważniejsze jest to, 
że jego podopieczni w końcu nie próbowali "wjechać" z piłką do bramki,
a oddawali więcej strzałów, co przyczyniło się do tak wysokiego zwycięstwa,
a także że nie popełnili zbyt wielu błędów w defensywie.

Dziękujemy drużynie z Rymanowa Zdroju za rozegranie sparingu
i życzymy powodzenia w rozgrywkach ligowych!
 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [382]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Beskid Posada GórnaKARPATY KLIMKÓWKA
Beskid Posada Górna   KARPATY KLIMKÓWKA
2024-04-20, 16:00:00


Statystyki przedmeczowe »

Reklama

JUNIORZY I MŁODZIKI

JUNIORZY-I-M-ODZIKI

SPONSORZY

hymon
--------------------------------------------
Mechanika
--------------------------------------------
venus
--------------------------------------------
penar-serwis
--------------------------------------------
pryma
--------------------------------------------
folio
--------------------------------------------
zak-ad-stolarski-gotowe
--------------------------------------------

iwan2
--------------------------------------------
osp-klimk-wka
--------------------------------------------
Gmina-Ryman-w
--------------------------------------------
zielone-jab-uszko
--------------------------------------------
budmar  

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
KARPATY KLIMKÓWKA 3:2 Cisy Jabłonica Polska
Burza Rogi 5:1 Jasiołka Jaśliska
Iskra Iskrzynia 1:2 Płomień Zmiennica
ULKS Grabówka 2:1 Brzozovia Brzozów
Wisłok Krościenko Wyżne 1:3 Iwonka Iwonicz
LKS Lubatówka 1:1 LKS Haczów
Beskid Posada Górna pauza

Logowanie

Wyszukiwarka