GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ELIMINACJE:

Beskid Posada Górna 6:2 Wisłok Sieniawa

Iskra Wróblik 0:1 Florian Rymanów Zdrój

Start Rymanów 8:2 Orzeł Milcza

LKS Głębokie 2:4 Karpaty Klimkówka

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PÓŁFINAŁY:

Beskid Posada Górna 0:0 k.4:3 Florian Rymanów Zdrój

Start Rymanów 0:1 Karpaty Klimkówka 

0:1 15' Wołczański Grzegorz

Skład:
Szczukiewicz M.,
Lenik M., Chudziński S., Walus Ł., Penar W., 
Kielar M., Rygiel M., Pacholczyk A., Pacholczyk R., Rajchel M.,
Wołczański G.

Zmiany:
26' Penar A. za Pacholczyk R.
28' Wiernasz K., za Wołczański G.
32' Kijowski M. za Rajchel M.
35' Kowalski D. za Kielar M.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MECZ O III MIEJSCE:

Start Rymanów 1:0 Florian Rymanów Zdrój

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

FINAŁ:

Beskid Posada Górna 0:2 Karpaty Klimkówka

0:1 (15') Wołczański Grzegorz
0:2 (40') Pacholczyk Rafał

Skład:
Szczukiewicz M.,
Lenik M., Chudziński S., Walus Ł., Penar W., 
Kielar M., Rygiel M., Pacholczyk A., Pacholczyk R., Rajchel M.,
Wołczański G.

Zmiany:
25' Penar A. za Rygiel M.
28' Wiernasz K. za Wołczański G.
28' Kijowski M. za Pacholczyk A.
36' Kowalski D. za Rajchel M.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Grano 2x 20minut

W pierwszym meczu przyszło nam się zmierzyć ze Startem Rymanów,
z którym nie tak dawno rywalizowaliśmy w lidze.
Od początku spotkania lepsze wrażenia na boisku sprawiała nasza drużyna,
która częściej była na połowie przeciwnika.
Dwukrotnie dobrze w bramce spisał się bramkarz Startu, który najpierw obronił strzał Kielara M.,
a kilka minut później Rajchla.
W 15' padła pierwsza i jak się później okazało decydująca bramka w tym meczu.
Nieporozumienie bramkarza z obrońcą wykorzystał Wołczański,
który z bliskiej odległości trafił do pustej bramki.
W 28' w dobrej sytuacji znalazł się Pacholczyk A.,
ale piłka po jego strzale z 10m trafiła w nogę obrońcy.
W tym meczu nasz bramkarz można powiedzieć, że był bezrobotny,
chociaż my również nie stworzyliśmy wielu okazji.
Więcej działo się na środku boiska.

W spotkaniu finałowym zagraliśmy z Posadą Górną.
Na początku spotkania oglądaliśmy w miarę wyrównane widowisko.
Zawodnicy Posady Górnej oddali trzy strzały z dalszej odległości,
ale każdy z nich przelatywał wysoko bądź daleko obok bramki.
Po kwadransie gry padła pierwsza bramka. Z prawej strony boiska na 13m podał Kielar M.,
piłkę na wprost bramki opanował Wołczański,
który uprzedził bramkarza i bez problemu ulokował futbolówkę w siatce.
Na początku drugiej połowy z dystansu uderzył Pacholczyk A., piłka odbiła się na nierówności
i sprawiła trochę problemów bramkarzowi, który instynktownie odbił ją jedną ręką na rzut rożny.
W międzyczasie dobrą okazję miał Kielar M., ale bramkarz ponownie okazał się lepszy,
odbijając piłkę na rzut rożny.
W 33' po strzale z rzutu wolnego musiał interweniować nasz bramkarz,
który jednak dobrze się spisał i zapobiegł niebezpieczeństwu.
Chwilę później ponownie w bardzo podobnej sytuacji znów Szczukiewicz odbił piłkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne, najwyżej do piłki wyskoczył nasz były zawodnik Szajna,
a futbolówka po strzale głową przeleciała 2m obok spojenia.
W ostatniej minucie spotkania indywidualną akcją popisał się Pacholczyk R.,
który przebiegł z piłką ze środka boiska kilkanaście metrów, mijając zawodników Posady
i płaskim strzałem tuż przy słupku ustalił wynik meczu.

Tak jak przed rokiem, najlepszą drużyna w Gminie Rymanów okazała się nasza drużyna.
Patrząc na skład, jakim pojechaliśmy na ten turniej,
chyba mało kto spodziewał się, że zdobędziemy największy puchar.
Zabrakło wielu zawodników, którzy nieraz stanowili o sile zespołu,
ale jak widać, najważniejsza jest mobilizacja i zaangażowanie.
Dwie ważne bramki zdobył 16-letni junior Grzegorz Wołczański.
Z naszych obliczeń wyszło, że został najlepszym strzelcem turnieju,
ale takiej statuetki w tym roku nie przyznawano.
Najlepszym zawodnikiem został wybrany Rafał Pacholczyk, 
który jak powiedział sam Burmistrz zachwycił go zdobytą bramką.

Cały turniej przebiegał w duchu sportowej walki fair-play.
Dziękujemy organizatorom za poczęstunek oraz ufundowane nagrody.

Warto dodać, że w drużynie Start Rymanów wystąpił do niedawna nasz zawodnik Jakub Wojtoń,
który od nowego sezonu będzie grał w Rymanowie.


Klasyfikacja końcowa:
I miejsce - Karpaty Klimkówka
II miejsce - Beskid Posada Górna
III miejsce - Start Rymanów

Puchar jest nasz bo puchar się nam należy!!! 

• Komentarzy [0]
• czytano: [899]
• DO