GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

Kotwica KorczynaKARPATY KLIMKÓWKA
Kotwica Korczyna 0:4 KARPATY KLIMKÓWKA
2024-03-23, 14:00:00
w Korczynie
    relacja »
mecz towarzyski

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 14
Płomień Zmiennica - LKS Lubatówka
Iwonka Iwonicz - Burza Rogi
Beskid Posada Górna - Wisłok Krościenko Wyżne
Jasiołka Jaśliska - Iskra Iskrzynia
Cisy Jabłonica Polska - Brzozovia Brzozów
LKS Haczów - ULKS Grabówka
KARPATY KLIMKÓWKA - pauza

Facebook

Polub Karpaty na facebook'u


 

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 1 gość

dzisiaj: 36, wczoraj: 458
ogółem: 3 097 859

statystyki szczegółowe

Sport.pl

Aktualności

Grad goli w Jedliczu

  • autor: K-Admin, 2016-06-05 17:53


Nafta Jedlicze 5:3 Karpaty Klimkówka

1:0 (4') Rymarczyk Konrad
1:1 (8') Pacholczyk Rafał
2:1 (55') Czaja Lech
3:1 (56') Macnar Radosław

3:2 (61') Pacholczyk Artur
4:2 (74') Bardzik Tomasz
5:2 (76') Czaja Lech

5:3 (80') Pacholczyk Rafał

Skład:
Szczukiewicz Marcin, 
Wilusz Łukasz(63' Lenik Mirosław), Walus Łukasz, Zych Łukasz, Wiernasz Kamil,
Kielar Marcin, Wojtoń Jakub, Cypcar Konrad(68' Penar Aleksander), Pacholczyk Artur(79' Kowalski Dawid),
Pacholczyk Rafał, Gryzowski Maciej.


ZDJĘCIA Z MECZU (kliknij)

więcej w rozwinięciu...

W dniu dzisiejszym nasza drużyna pojechała do Jedlicza aby rozegrać mecz z tamtejszą Naftą.
W 2' z lewego skrzydła w pole karne dośrodkował Macnar, a tam stojący na 10m Czaja 
strzałem "z powietrza" posłał piłkę kilka metrów obok słupka.
Chwilę później Cypcar stojąc przodem do naszej bramki próbował wybić piłkę,
ale przejął ją zawodnik Nafty, który natychmiast uderzył, ale futbolówka przeleciała kilka metrów obok słupka.
W 4' gospodarze wymienili między sobą kilka podań na 25m, następnie piłka trafiła do kompletnie niepilnowanego po lewej stronie boiska Rymarczyka,
który strzałem po ziemi na dalszy słupek umieścił piłkę w siatce.
W 8' Wojtoń długim podaniem "uruchomił" Gryzowskiego na lewym skrzydle.
Ten widząc, że nie ma nikogo z naszych w polu karnym, postanowił poczekać,
chwilę przytrzymał piłkę i podał wzdłuż do wbiegającego Pacholczyka R.,
który najpierw "ustawił" sobie piłkę na 17m i mocnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza.
W 11' piłkę na środku boiska przejęli nasi zawodnicy, ta trafiła pod nogi Pacholczyka R.,
który podał na 20m do Wojtonia, ale futbolówka po jego strzale poleciała bardzo wysoko nad bramką.
W 14' Wojtoń podał piłkę na prawą stronę do Kielara, ten dośrodkował w pole karne,
o piłkę na 5m powalczył Pacholczyk R., podał do lepiej ustawionego Gryzowskiego,
ale piłka po jego strzale z kilku metrów nie wpadła do bramki,
bo bramkarz Nafty w tylko w sobie znany sposób odbił ją nogą a ta poleciała metr nad poprzeczką.
Po dośrodkowaniu, sędzia liniowy zauważył, że piłka poleciała nad bramką
i wskazał na wznowienie z 5m.
W 15' rzut wolny dla Jedlicza na 25m. Zawodnik wznawiający grę
podał piłkę po ziemi obok naszego muru do kolegi,
ten dograł wzdłuż bramki, w zamieszaniu podbramkowym nasz bramkarz odbił piłkę nogą,
a sytuację wyjaśnił jeden z obrońców, który wybił piłkę.
W 18' po dalekim wrzucie z autu Wiernasza, piłkę głową przedłużył Gryzowski,
bramkarz instynktownie odbił piłkę, a obrońca wybił ją na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął obrońca gospodarzy, który wybił piłkę.
W 23' piłka po strzale Pacholczyka R. z 25m przeleciała metr nad poprzeczką.
W 26' rzut rożny dla gospodarzy. Po krótkim rozegraniu zawodnik próbował dośrodkować w pole karne,
ale dobrze zablokował Gryzowski i piłka wyszła na aut.
W 27' ładną, zespołową akcję przeprowadzili przyjezdni. 
Piłkę na skrzydle otrzymał Pacholczyk A., który odegrał piętą do podłączającego się do akcji Wilusza,
ten dośrodkował w pole karne, a będący na 17m Gryzowski, najpierw zgasił piłkę na klatkę piersiową,
a następnie postanowił uderzyć przewrotką, ale nieczysto trafił w piłkę i wybił ją obrońca.
W 28' po podaniu ze środka boiska, piłkę na lewą stronę głową zgrał Gryzowski.
Tam opanował ją Kielar, który próbował dograć wzdłuż bramki,
ale trafił w nogę przeciwnika i sędzia wskazał na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę po za pole karne wybił obrońca.
Ta spadła na 25m pod nogi Wojtonia, który próbował przelobować bramkarza,
ale piłka spadła za bramką.
W 30' rzut rożny dla Karpat. Po dośrodkowaniu w pole karne, o górną piłkę powalczył Gryzowski,
piłka spadła na 15m pod nogi Pacholczyka R., ale jego strzał okazał się bardzo niecelny.
W 35' piłkę na prawym skrzydle otrzymał Pacholczyk A.,
który z narożnika pola karnego kopnął piłkę metr nad poprzeczką.
W 37' piłkę na prawym skrzydle opanował Gryzowski i podał na 20m do Pacholczyka A.
Ten podbiegł z nią kilka metrów i technicznym strzałem próbował pokonać bramkarza,
ale ten nie dał się zaskoczyć i chwycił futbolówkę.
Chwilę później po strzale z 25m zawodnika gospodarzy, piłka przeleciała kilka metrów obok bramki.
W 38' po dalekim wrzucie z autu, piłka po strzale Gryzowskiego przeleciała kilka metrów obok słupka.
W 39' niedokładne podanie obrońcy gospodarzy, wprost pod nogi ustawionego na 30m Wojtonia.
Ten podbiegł z piłką kilka metrów i kopnął ją po ziemi obok bramki.
W 43' indywidualną akcją błysnął Macnar, który po drodze minął naszego zawodnika na 25m tzw. "siatką",
ale po dośrodkowaniu w pole karne z lewej strony boiska nasz zawodnik wybił piłkę.
Chwilę później po dośrodkowaniu w pole karne z lewej strony boiska,
ustawiony na 8m napastnik Nafty kopnął piłkę daleko obok bramki.
W 44' przy linii końcowej o piłkę z obrońcą skutecznie powalczył Pacholczyk A., 
podał do wbiegającego w pole karne Gryzowskiego, ale jego strzał po ziemi okazał się zbyt lekki, 
bo bramkarz bez problemu chwycił futbolówkę.

W 48' piłka po strzale zawodnika gospodarzy zza pola karnego wylądowała w rękach naszego bramkarza.
W 51' piłkę przed naszym polem karnym stracili gospodarze. Ta szybko trafiła na środek boiska do Gryzowskiego, który podał na prawo do Pacholczyka R. Ten popędził prawym skrzydłem
ale dośrodkowanie w pole karne okazało się zbyt mocne, bo piłka przeleciała kilka metrów nad głową kolegi.
W 53' sędzia główny po konsultacji z liniowym 
(który pokazał spalonego) postanowił przyznać rzut rożny dla Nafty.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę wybił obrońca gości.
Chwilę później po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Macnar uderzył piłkę głową obok słupka.
W 55' zawodnik gospodarzy dośrodkował z prawej strony boiska idealnie pod nogi kompletnie niepilnowanego na 15m zawodnika Nafty, któremu nie pozostało nic innego
jak tylko umieścić piłkę w siatce, co też uczynił.
Nie minęła minuta i było już 3:1. Środkiem boiska popędził Macnar, za koszulkę trzymał go nasz zawodnik,
ale nie zdołał go zatrzymać. Ten bardzo łatwo przedostał się w nasze pole karne,
Szczukiewicz, chcąc ratować sytuację wyszedł z bramki, ale na nic to się zdało,
bo najlepszy strzelec Jedlicza umieścił piłkę w siatce.
W 59' po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę po za pole karne wypiąstkował nasz goalkeeper.
Ta spadła pod nogi zawodnika Nafty, który dośrodkował wprost na głowę kolegi,
ale piłka po jego strzale przeleciała obok bramki.
W 61' obrońca próbował odegrać piłkę głową do bramkarza,
ale ta odbiła mu się od szyi i podanie się nie udało.
Zza jego pleców wybiegł Pacholczyk A., który przejął piłkę i pokonał goalkeepera Nafty.
Chwilę później Pacholczyk R. popędził środkiem boiska, miał po lewej stronie dwóch niepilnowanych kolegów, ale postanowił uderzyć po ziemi z 25m w kierunku bramki
a piłkę zmierzającą w środek bramki bez problemu chwycił bramkarz.
W 63' rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Czaja, ale po dośrodkowaniu w pole karne
przejął ją nasz obrońca. Szybko podał na prawe skrzydło do Wojtonia, a ten widząc niepilnowanego kolegę po drugiej stronie boiska na 25m, postanowił kopnąć piłkę zewnętrzną częścią stopy.
Sytuację wyjaśnił obrońca, który przejął tę próbę podania i wybił futbolówkę głową.
W 65' po dośrodkowaniu zawodnika Nafty w pole karne z bocznego sektora boiska,
piłka po strzale głową poleciała wysoko nad poprzeczką.
W 66' piłka po strzale z dystansu Pacholczyka A. wpadła w ręce bramkarza.
W 71' piłkę na lewym skrzydle otrzymał Penar A. dograł idealnie na 5m na nogę Gryzowskiego,
ale piłka po jego strzale "z powietrza" nieznacznie przeleciała obok słupka.
W 72' Wojtoń bardzo ładnie, między zawodnikami gospodarzy podał na prawe skrzydło do Lenika
ten będąc na wysokości pola karnego próbował dograć wzdłuż bramki, ale piłkę na rzut rożny wybił obrońca.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił defensor Nafty.
W 74' piłkę na wysokości pola karnego, po lewej stronie boiska opanował Macnar. 
Dograł wzdłuż bramki, a na 5m nasz obrońca próbował wybić piłkę, ale się poślizgnął.
Z sytuacji skorzystał napastnik Jedlicza, który z bliskiej odległości pokonał Szczukiewicza.
W 75' rzut rożny dla Karpat. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę wybił obrońca.
Ta ponownie spadła pod nogi Penara A., który kopnął tak piłkę,
że ta odbiła się od nogi zawodnika Nafty i ponownie opuściła plac gry.
Po dośrodkowaniu, o górną piłkę na 10m powalczył Walus,
ale futbolówka po jego lekkim strzale głową trafiła do rąk bramkarza.
Na środku boiska nasz zawodnik pociągnął za koszulkę zawodnika Nafty, za co otrzymał żółtą kartkę.
Po wznowieniu gry, piłkę na 25m otrzymał zawodnik Jedlicza, który został sfaulowany.
Stały fragment gry został identycznie rozegrany jak w pierwszej połowie, z tym, że teraz padła bramka.
Najpierw zawodnik kopnął piłkę po ziemi obok naszego muru na lewą stronę boiska,
a będący na 13m Czaja mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał naszego bramkarza.
W 80' Walus kopnął bardzo daleko piłkę. Gryzowski przedłużył głową do Pacholczyka R.,
który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnie umieścił piłkę w siatce.
W 84' po strzale z rzutu wolnego zawodnika gospodarzy piłka wpadła w ręce Szczukiewicza.
W 86' rzut wolny na 30m dla gospodarzy. Po szybkim wznowieniu gry, piłkę na lewym skrzydle otrzymał zawodnik Jedlicza, a po dośrodkowaniu w pole karne piłkę wybił jeden z obrońców Klimkówki.

PODSUMOWANIE:
W naszej drużynie zabrakło: Wójcika, Wityńskiego, Pulnara, Chudzińskiego, Rajchla P., Tomonia.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w 4' objęli prowadzenie.
Na odpowiedź Karpat nie musieliśmy długo czekać, bo w 8' był już remis.
W 14' goście mogli, a w zasadzie powinni już nawet prowadzić,
jednak bramkarz Nafty, w tylko sobie znany sposób obronił strzał Gryzowskiego z kilku metrów.
Chwilę później również zakotłowało się pod naszą bramką, ale udało się wyjść z tej sytuacji obronną ręką.
Piłką częściej operowali gospodarze, jednak goście próbowali wyprowadzać szybkie kontry
i to oni częściej gościli w polu karnym przeciwnika, ale nie potrafili tego przełożyć na bramkę.
Wielokrotnie zawodnicy Karpat odbierali piłkę gospodarzom,
głównie na środku boiska i raz po raz rozrzucali ją na skrzydła.
Do przerwy po bardzo dobrej grze Karpat kibice Nafty zastanawiali się co się dzieje z ich zawodnikami.

W przerwie, w szatni gospodarzy musiało paść kilka mocniejszych słów,
bo od początku drugiej połowy gospodarze ruszyli do ataku
i przyniosło to oczekiwany skutek w postaci bramki.
Po dośrodkowaniu z bocznego sektora, piłkę na 15m opanował
kompletnie niepilnowany zawodnik Nafty i pokonał naszego bramkarza.
Nie minęła minuta i najlepszy strzelec ligi postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, a raczej nogi...
Przebiegł z piłką od 30m, zbyt łatwo przedostał się w nasze pole karne i podwyższył rezultat.
Pięć minut później błąd obrońcy wykorzystał Pacholczyk A.,
który zdobył bramkę i wydawało się, że jeszcze nie wszystko stracone.
Przez kolejne kilka minut to goście byli stroną przeważającą, 
ale w 74' po indywidualnym błędzie naszego obrońcy, który nie wybił piłki na 5m padła bramka dla Nafty.
Dwie minuty później gospodarze prowadzili już trzema bramkami, po wzorowym wykonaniu rzutu wolnego.
Rozmiary porażki zmniejszył Pacholczyk R., który dziesięć minut przed końcem ustalił wynik spotkania.
Bardzo dobra pierwsza połowa i niewykorzystana 100% sytuacja na 1:2 i nieco słabsza druga odsłona,
w której daliśmy sobie strzelić 4 bramki odpowiednio w 55' i 56' oraz w 74' i 76'.
Przed meczem pisałem, że "w tym meczu musimy być drużyną.
Drużyną, która musi pokazać, że nie zasługuje na spadek do B-klasy.
"
Niektórzy kibice Nafty mocno dziwili się,
że znajdujemy się na miejscu spadkowym, chwaląc nasz zespół.
Na pewno częściej przy piłce byli gospodarze, a to głównie zasługa obrońców,
którzy "klepali" sobie od nogi do nogi.
Z przodu nie wyglądało to już tak kolorowo, jednak błędy indywidualne sprawiły, 
że daliśmy wygrać gospodarzom to spotkanie.

Patrząc na tabelę, faworytem była Nafta, ale na meczu nie rządziła jedna drużyna.
Waleczni goście za wszelką cenę chcieli sprawić kolejną sensację i wywieźć chociażby punkt z Jedlicza.
Tak się nie stało, ale nie byliśmy chłopcami do bicia,
a wręcz przeciwnie pokazaliśmy się z całkiem przyzwoitej strony. 
Warto dodać, ze dzisiejsze zawody bardzo dobrze poprowadziła cała trójka sędziowska.

Gratulujemy Nafcie awansu do V-ligi i życzymy powodzenia w nowych rozgrywkach.


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [761]
 

autor: ~anonim 2016-06-05 21:07:37

avatar Fakt faktem. Patrząc na dzisiejszy mecz nie zasługujecie na spadek do B-klasy. Postawiliście Nafcie wysokie warunki i wcale to zwycięstwo nie przyszło im tak łatwo. Powodzenia w walce o utrzymanie!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

Start RymanówKARPATY KLIMKÓWKA
mecz towarzyski
Start Rymanów   KARPATY KLIMKÓWKA
2024-03-30, 13:00:00

w Rymanowie

Reklama

JUNIORZY I MŁODZIKI

JUNIORZY-I-M-ODZIKI

SPONSORZY

hymon
--------------------------------------------
Mechanika
--------------------------------------------
venus
--------------------------------------------
penar-serwis
--------------------------------------------
pryma
--------------------------------------------
folio
--------------------------------------------
zak-ad-stolarski-gotowe
--------------------------------------------

iwan2
--------------------------------------------
osp-klimk-wka
--------------------------------------------
Gmina-Ryman-w
--------------------------------------------
zielone-jab-uszko
--------------------------------------------
anvit
--------------------------------------------
budmar  

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
Jasiołka Jaśliska 5:1 LKS Lubatówka
Beskid Posada Górna 3:1 Burza Rogi
KARPATY KLIMKÓWKA 0:3 Wisłok Krościenko Wyżne
Iwonka Iwonicz 0:1 Iskra Iskrzynia
LKS Haczów 2:1 Brzozovia Brzozów
Płomień Zmiennica 1:3 ULKS Grabówka
Cisy Jabłonica Polska pauza

Logowanie

Wyszukiwarka