GLKS Karpaty Klimkówka - strona nieoficjalna

W dniu dzisiejszym na Sweden Arena nasz zespół podejmował gości z Kołaczyc.
Już w 2' przyjezdni objęli prowadzenie. Sędzia podyktował rzut wolny po lewej stronie boiska.
Do piłki podszedł napastnik Ostoi i bezpośrednio uderzył na bramkę.
Piłka skozłowała tuż przed naszym bramkarzem, który odbił ją przed siebie,
sytuację na moment wyjaśnił nasz obrońca, który wybił piłkę.
Ta spadła pod nogi ustawionego na 16m zawodnika gości,
który strzałem po ziemi otworzył wynik spotkania.
W międzyczasie przyjezdni wykonywali jeszcze dwa rzuty wolne,
ale najpierw piłka poleciała bardzo wysoko nad poprzeczką,
a chwilę później po dośrodkowaniu z okolicy środka boiska piłkę przejęli nasi obrońcy.
W 15' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Pacholczyk A.,
ale z bramki wyszedł bramkarz i chwycił piłkę na 5m.
Minutę później Wójcik pomimo asysty dwóch obrońców zdołał przedostać się w pole karne.
Oddał mocny strzał lewą nogą z 10m ale bramkarz instynktownie odbił futbolówkę nogą,
a po za pole karne wyekspediował ją kolega.
W 17' Kielar popędził środkiem boiska. Podał piłkę do Wójcika, ale ten widząc, że podanie jest za mocne,
postanowił odpuścić i nie brać udziału w akcji, dlatego też Kielar ruszył ponownie w kierunku piłki.
Sędzina liniowa zbyt szybko podniosła chorągiewkę,
a arbiter główny odgwizdał pozycję spaloną, której nie było,
tym samym zatrzymując naszego zawodnika, który szykował się już do strzału z 10m.
Pani natychmiast przeprosiła za swoją błędną decyzję.
W 19' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Pacholczyk A.,
ale piłkę po za pole karne wybił obrońca.
Ta spadła na 25m pod nogi naszego zawodnika, który został sfaulowany.
Do piłki podszedł Walus i bardzo mocno uderzył w kierunku bramki.
Futbolówkę zmierzającą w okienko w kapitalnym stylu na rzut rożny odbił bramkarz.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę przejął obrońca gości i wybił ją daleko.
W 22' goalkeeper Kołaczyc po złapaniu piłki do rąk, postanowił szybko ją kopnąć.
Ta spadła na 30m pod nogi Pulnara,
który podbiegł z nią jeszcze kilka metrów i uderzył na bramkę przeciwnika.
Wracający na linię bramkową goalkeeper końcami palców zdołał ją sparować na poprzeczkę,
a następnie obrońca z dużym spokojem odegrał mu głową, a ten chwycił ją do rąk.
Chwilę później kolejny raz z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Pacholczyk A.,
ale tym razem to podanie kompletnie mu się nie udało, bo piłka poleciała wysoko nad bramką.
W 23' sędzia przyznał rzut wolny dla gości tuż przy linii bocznej boiska po prawej stronie.
Do piłki podszedł lewonożny zawodnik, ale kopnął ją zbyt nisko i przejęli ją nasi.
W 25' Walus długim podaniem "uruchomił" Gryzowskiego, ten zostawił za plecami dwóch obrońców 
I w sytuacji sam na sam posłał piłkę metr obok słupka.
W 26' sędzia odgwizdał przewinienie zawodnika gości w okolicy środka boiska.
Do piłki podszedł Walus, ale jego dośrodkowanie przejął obrońca, który głową wybił piłkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę po za 16-stkę wybił obrońca.
Ta spadła ponownie na środek boiska, gdzie sfaulowany został Chudziński.
Do piłki ponownie podszedł Walus i tym razem dośrodkował idealnie na głowę Wójcika,
który z 7m pokonał bramkarza, trafiając tuż przy słupku.
W 29' rzut wolny dla gości na środku boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę bez problemu chwycił Rajchel P.
W 34' po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę głową zgrał Gryzowski,
a na 4m powalczył o nią Walus z bramkarzem.
Najpierw w futbolówkę pięścią trafił goalkeeper, a nasz rozpędzony obrońca wpadł w niego,
po czym sędzia odgwizdał przewinienie i ukarał naszego zawodnika żółtą kartką.
W 39' rzut wolny dla gości po lewej stronie boiska przy linii bocznej boiska.
Po mocnym strzale, piłkę odbił nasz bramkarz,
a przy dobitce z kilku metrów strzał został zablokowany przez obrońcę i piłka opuściła plac gry.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął obrońca Karpat, który wybił piłkę.
W 43' prawą stroną boiska popędził Wójcik, dograł wzdłuż bramki na 5m do Gryzowskiego,
który dostawił nogę, ale piłka odbiła się od nogi obrońcy i wyleciała po za pole gry.
Po dośrodkowaniu w pole karne w kierunku bramki główkował Walus, ale strzał okazał się niecelny.
Chwilę później podobną akcję przeprowadził Pacholczyk A., który również zagrał piłkę wzdłuż bramki,
ale tym razem obrońca był szybszy i wybił piłkę sprzed nogi Gryzowskiego.
W 45+1' rzut rożny dla gości. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął nasz obrońca.
Ta spadła pod nogi kapitana Ostoi, który zagrał z lewej strony boiska na prawą,
pomocnik odegrał na 15m do kolegi, a ten przestrzelił 2m nad poprzeczką.

W 48' rzut wolny dla gości z 30m po lewej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową wybił Walus.
Chwilę później rzut wolny 40m od bramki przeciwnika.
Do piłki podszedł Walus i mocno dośrodkował na 10m. 
W kierunku bramki główkował Gryzowski, ale strzał okazał się zbyt lekki i bramkarz chwycił piłkę.
W 49' rzut wolny dla gości na środku boiska. Po dośrodkowaniu piłkę przejął nasz obrońca,
który wybił piłkę, a strzał z pierwszej piłki zawodnika Kołaczyc okazał się bardzo niecelny.
W 53 technicznie na bramkę przeciwnika uderzył Wojtoń,
ale strzał okazał się zbyt lekki i bramkarz bez problemu złapał piłkę.
W 57' rzut wolny dla gości na 30m. Po dośrodkowaniu w pole karne,
zamykający akcję zawodnik Ostoi uderzył piłkę głową z niemal linii końcowej a ta przeleciała 2m obok słupka.
W 60' kolejny rzut wolny dla gości na 30m. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął Walus.
Chwilę później rzut z autu na wysokości 16-stki wykonywał Wiernasz.
Piłka szczęśliwie przeleciała obok obrońców gości, a tam z kilku metrów Pacholczyk A.,
nie potrafił wpakować jej do siatki, trafiając jedynie w poprzeczkę.
W 63' rzut wolny dla gości na środku boiska. Po dośrodkowaniu piłkę przejął nasz obrońca.
W 65' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Kielar, bramkarz odbił piłkę przed siebie
ta spadła na 17m pod nogi Wojtonia, który natychmiast uderzył w kierunku bramki,
ale bramkarz bez problemu złapał piłkę, bo strzał okazał się zbyt lekki.
W 66' rzut wolny dla gości po lewej stronie boiska.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę do rąk złapał Rajchel P.
W 67' rzut rożny dla Klimkówki. Po dośrodkowaniu w pole karne na bramkę z 7m główkował Wójcik,
ale bramkarz gości znów instynktownie jedną ręką przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po dośrodkowaniu piłka przeleciała nad głowami wszystkich, akcję zamykał Pulnar,
który w sprytny sposób obił piłkę o nogę przeciwnika i wywalczył rzut z autu.
W 70' nasz obrońca podał futbolówkę na 40m wprost pod nogi zawodnika gości,
ten popędził w kierunku bramki i oddał niecelny strzał zza pola karnego.
W 72' nieczysto w piłkę trafił nasz obrońca, sytuację próbował ratować nasz bramkarz,
ale sędzina zauważyła, że piłka całym obwodem opuściła plac gry i wskazała na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne, piłka po strzale głową zawodnika Kołaczyc poleciała daleko obok bramki.
W 73' Wójcik podciął piłkę nad głowami obrońców gości, ta spadła pod nogi Gryzowskiego,
który z lewej strony boiska z ostrego kąta z 10m natychmiast uderzył na bramkę,
ale bramkarz odbił piłkę przed siebie i z pomocą przyszedł mu obrońca, który wybił ją daleko.
Chwilę później piłka po strzale zza pola karnego Pacholczyka A. poleciała wysoko nad poprzeczką.
W 75' rzut z autu dla Karpat na wysokości własnego pola karnego.
Piłkę po wznowieniu gry przejął zawodnik gości, który dośrodkował z lewej strony boiska,
nasz bramkarz odbił ją przed siebie, a przy dobitce z 13m popisał się świetną interwencją,
przenosząc futbolówkę nad poprzeczką.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę przejął nasz obrońca.
W 78' padła zwycięska bramka dla gospodarzy. 
Grę rzutem z autu wznowił Wiernasz, który rzucił do Wójcika, ten będąc w polu karnym odegrał do Gryzowskiego, który mocnym strzałem z 13m przy słupku pokonał bramkarza Ostoi.
W 79' rzut wolny dla gości z okolicy środka boiska. Do piłki podszedł pomocnik Kołaczyc,
ale ta po jego strzale przeleciała daleko obok bramki.
W 81' z prawej strony boiska w pole karne dośrodkował Lenik, ale bramkarz złapał piłkę.
Chwilę później o piłkę powalczył Penar A., któremu udało się podać do Gryzowskiego,
a ten popędził lewą flanką w kierunku bramki przeciwnika.
W okolicy narożnika pola karnego został wycięty równo z trawą
a biegnący kilka merów od akcji sędzia główny bez wahania wskazał na "wapno",
ale zawołał go liniowy i uznał, że sytuacja miała miejsce tuż przed linią pola karnego.
Po strzale z rzutu wolnego piłka trafiła w nogę obrońcy, który wybił futbolówkę daleko.
W międzyczasie goście wykonywali jeszcze dwa rzuty wolne, ale bez oczekiwanego efektu.
W 89' Penar A. krosowym zagraniem "uruchomił" Kielara,
ten natychmiast z 13m uderzył w kierunku bramki, ale bramkarz odbił piłkę na rzut rożny.
Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę daleko wybił obrońca.
W 90+1' rzut wolny z 25m dla gości. Do piłki podszedł pomocnik Ostoi i trafił piłką w mur,
a po dobitce piłka poleciała wysoko nad poprzeczką.


PODSUMOWANIE:
W naszej drużynie zabrakło: Wityńskiego, Cypcara K., Zycha, Wilusza, Staronia oraz Tomonia.
W mecz lepiej weszli goście, którzy już po dwóch minutach objęli prowadzenie.
Po kwadransie coraz częściej w polu karnym przeciwnika gościli nasi zawodnicy.
Najpierw dobrą okazję do wyrównania miał Wójcik, ale bramkarz odbił piłkę nogą.
Po strzale Walusa z rzutu wolnego, piłkę zmierzającą w okienko bramki, na rzut rożny sparował bramkarz.
Kilka minut później Pulnar w sprytny sposób chciał pokonać goalkeepera Ostoi,
ale ten odbił piłkę ręką a ta zatrzymała się na poprzeczce.
Kolejną okazję miał Gryzowski, który w sytuacji sam na sam kopnął piłkę metr obok bramki.
Efektem bardzo dobrej gry Karpat była wreszcie zdobyta bramka, której autorem był Wójcik.
W końcówce pierwszej połowy mogliśmy wyjść na prowadzenie,
ale w ostatniej chwili obrońca zablokował strzał Gryzowskiego z kilku metrów.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy to dość wyrównane spotkanie,
a kolejną bardzo dobrą okazję miały Karpaty, ale piłkę po strzale Pacholczyka A.,
z kilku metrów piłka trafiła tylko w poprzeczkę.
W 68' jeszcze lepszą okazję miał Wójcik, który z 7m uderzył na bramkę,
ale goalkeeper ponownie okazał się lepszy odbijając piłkę jedną ręką.
Wśród kibiców słychać było "oby tylko te niewykorzystane sytuacje się nie zemściły..."
Tak wielu znakomitych sytuacji nasi nie mieli już dawno.
Ze strony gości również była jedna, może dwie, ale nie były one 100%.
Aż wreszcie nadeszła 78' i gospodarze ponownie cieszyli się z prowadzenia.
Tym razem na listę strzelców wpisał się Gryzowski.
Kilka minut później arbiter główny wskazał na 11m, po tym jak równo z trawą wycięty został nasz napastnik.
Wiernasz przygotowywał się do wykonania rzutu karnego,
a arbiter... zmienił decyzję i przyznał nam tylko rzut wolny.
Takiej podpowiedzi udzielił mu asystent,
który biegł z drugiej strony boiska i rzekomo lepiej widział tę sytuację
niż jego kolega, który był kilka metrów od tego zdarzenia.
Widziałem sytuacje, gdy liniowy podnosi chorągiewkę
 a główny się z nim nie zgadza i robi swoje, bo jest bliżej akcji.
Takiej sytuacji jak ta jeszcze nie widziałem, ale też nie zwróciłem uwagi, w którym miejscu dokładnie sfaulowany został nasz zawodnik, dlatego nie podejmę się wskazania tego, kto podjął dobrą decyzję.
Goście byli sfrustrowani, ze nasi dość często przerywali ich akcje faulami.
Piłka nożna to gra kontaktowa, dlatego też przewinienia nie mające na celu
zrobić krzywdy przeciwnikowi, to można powiedzieć nieodzowna część tego sportu.
Od karania zawodników jest sędzia, który słusznie pokazał kilka kartek naszym zawodnikom.

Przyjezdni po meczu nie mogli się pogodzić z porażką.
No bo przecież jak można przegrać z drużyną, która ma dwa razy mniej punktów...
Dodam tylko, że wszystkie bramki padły w prawidłowy sposób,
a równie dobrze z Klimkówki mogli wyjechać z bagażem kilku bramek.
Nasi zagrali dzisiaj znakomite zawody. Wszyscy zostawili kawał serducha na boisku
i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo z viceliderem tabeli.
Po meczu osoba związana z Ostoją powiedziała "byliście lepsi i wygraliście",
niech to zdanie będzie podsumowaniem dzisiejszej rywalizacji.

Tym samym nasza drużyna przerwała 15-sto meczową passę bez porażki drużyny z Kołaczyc.

BRAWO PANOWIE!!!


 

• Komentarzy [0]
• czytano: [877]
• DO