Partyzant Targowiska 4:4 Karpaty Klimkówka
0:1 (4') Pulnar Łukasz
1:1 (18') Partyzant Targowiska
2:1 (50)' Partyzant Targowiska
3:1 (66') Partyzant Targowiska
3:2 (68') bramka samobójcza
3:3 (86') Pacholczyk Rafał
4:3 (88') Partyzant Targowiska
4:4 (90') Lenik Mirosław
Skład:
Cypcar Marcin,
Wilusz Łukasz (46' zawodnik testowany), Walus Łukasz, Kasperkowicz Rafał, Chudziński Sebastian,
Pacholczyk Artur, Pacholczyk Artur, Pulnar Łukasz(67' Penar Aleksander),
Lenik Mirosław, Nycz Tomasz(88' Nycz Grzegorz), Wójcik Bartosz(34' Wiernasz Kamil(76' Wójcik Bartosz).
więcej w rozwinięciu...
Dzisiaj (tj. 29.07) nasza drużyna rozegrała trzeci sparing przed zbliżającym się sezonem.
Tym razem przyszło nam się zmierzyć z Targowiskami
a więc tak samo jak w poprzednich sparingach, przedstawicielem V-ligi.
Na mecz pojechaliśmy bez bramkarza, a między słupkami stanął zawodnik z pola - Cypcar M.
Już w 4' goście objęli prowadzenie, dobre podanie na 20m otrzymał Pulnar,
który strzałem lewą nogą otworzył wynik spotkania.
Gospodarze dość szybko odpowiedzieli, bo już w 18' doprowadzili do remisu.
Nasz "bramkarz" trochę źle obliczył lot piłki, którą przejął napastnik na 16m.
Najpierw ograł Cypcara M., a następnie wpakował piłkę do siatki.
W 33' sędzia nie dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym zawodnika gospodarzy,
pomimo tego, że nawet sami koledzy winowajcy otwarcie mówili, że arbiter popełnił błąd.
Lepiej piłką operowali zawodnicy Targowisk, ale nie stworzyli sobie żadnej lepszej okazji bramkowej,
podobnie jak nasi zawodnicy. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W 50' napastnik gospodarzy wyszedł sam na sam z Cypcarem M,
który wyszedł z bramki, a lob atakującego przeleciał nad poprzeczką.
Minutę później podobna sytuacja, tym razem piłkę na prawym skrzydle
otrzymał pomocnik i w identycznej sytuacji pokazał koledze jak takich okazji nie marnować,
przerzucając futbolówkę nad naszym "bramkarzem".
W 63' napastnik ponownie wyszedł sam na sam z Cypcarem M., wszystko zrobił dobrze,
ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka, a tuż sprzed linii wybił ją obrońca Karpat.
W 66' rzut karny, podyktowany za faul naszego obrońcy, na bramkę zamienił zawodnik gospodarzy.
W 68' Pacholczyk A. zagrał długą piłkę w pole karne z okolicy środka boiska,
nieporozumienie bramkarza z obrońcą i piłką po odbiciu się od głowy defensora wpadła do siatki.
W 86' na lewym skrzydle o piłkę bardzo dobrze powalczył Nycz.
Dograł do ustawionego na 15m Pacholczyka R.
a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu.
W 88' gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie.
Zawodnik Partyzanta otrzymał podanie z prawej strony boiska na 13m i strzałem po ziemi,
chyba zaskoczył naszego goalkeepera bo ten odbił piłkę nogą a piłka wpadła do siatki.
Oczywiście nikt nie ma pretensji! Przypomnę, Cypcar to zawodnik z pola!
W 90' Pacholczyk A. zagrał świetne, długie podanie na prawe skrzydło do Lenika,
piłka spadła na 16m i zarówno on jak i bramkarz byli w takiej samej odległości od niej.
Ten drugi się zawahał i dopiero po chwili wyszedł z bramki.
Nasz zawodnik był szybszy i najpierw go minął, a następnie wpakował piłkę do siatki.
PODSUMOWANIE:
Ciekawe spotkanie obejrzeli nieliczni kibice zgromadzeni dzisiaj na stadionie w Targowiskach.
Oczywiście gospodarze przewyższali gości kulturą gry i to oni częściej byli przy piłce.
Dobrze i mądrze broniący się zawodnicy Klimkówki oczywiście popełnili kilka błędów,
ale moim zdaniem sparing z wymagającym rywalem jak najbardziej na plus.