- autor: K-Admin, 2015-05-14 17:38
-
więcej w rozwinięciu...
Jeszcze kilka słów o derbach z Sieniawą.
Zwracam honor, bo gdzieś umknęło mi to wydarzenie,
ale tak jak administrator strony Sieniawy napisał, Karpaty rzeczywiście grały w 2006r
z Sieniawą i na naszą prośbę ten mecz został rozegrany parę dni wcześniej.
Sytuacja, w której chodziło o oddanie piłki chyba już nigdy nie zostanie wyjaśniona,
bo nikt z Klimkówki na pewno nie grał na czas
(z kolei bramkarz gospodarzy wielokrotnie zwlekał z chwytaniem piłki,
za każdym razem biegnąc z nią w róg pola karnego a chwytał ją dopiero wtedy,
gdy podbiegł do niego któryś z graczy gości).
Administrator strony Sieniawy mógł nie wiedzieć,
że Gryzowski nie grał od pierwszej minuty, bo kilka tygodni wcześniej "złapał" kontuzję
mimo to zaryzykował wejść i pomóc drużynie w derbach, w doliczonym czasie po starciu z obrońcą
znowu coś go zabolało, jednak postanowił wrócić na plac gry, pomimo bólu.
Nie wiadomo, kto wybił piłkę? Otóż wiadomo. Nasz zawodnik, bo to Sieniawa później wznawiała grę z autu.
Jeżeli ktoś nie zrozumiał o co chodziło mi w relacji po meczu, trudno.
Natomiast tytuł newsa zmieniłem już po emocjach i po tym jak ktoś od was napisał na facebooku.
Właśnie dlatego, bo tak jak pisałem po meczu, nikt nie chce robić sobie wrogów w Sieniawie.
Na pewno nie wspomniałem o tym, że to Karpaty mogły wygrać ten mecz.
Chodziło mi o to, że Sieniawa z przebiegu całego spotkania wygrała zasłużenie.
To co zdarzyło się po meczu oczywiście nie powinno się wydarzyć,
ale nie róbcie afery z tego, że ktoś kogoś trochę mocniej klepnął po plecach,
a wy to nazywacie pobiciem...
To już było, gratulacje dla Sieniawy za zwycięstwo. Teraz kilka zdań o najbliższym meczu.
W sobotę Klimkówkę czeka kolejne spotkanie ligowe.
Tym razem przyjdzie nam się zmierzyć ze Zmiennicą.
W ostatniej kolejce Karpaty przegrały w Sieniawie 3:2,
natomiast Płomień również w derbach pokonał u siebie Brzozów 3:1.
Obydwa zespoły w tabeli dzieli zaledwie dwa punkty i chyba nie muszę nikomu przypominać,
jak bardzo ważne będzie to spotkanie w kontekście utrzymania w lidze.
W rundzie jesiennej Karpaty po bardzo dobrym meczu wygrały w Zmiennicy aż 5:1.
Jak będzie tym razem, przekonamy się po ostatnim gwizdku sędziego.
Początek spotkania o godz. 16:30 na stadionie w Klimkówce.
Zapraszamy wszystkich kibiców.